GospodarkaHandelKultura i sztukaPaństwoPolitykaPolskaTechnologie

“Podatek od smartfonów” nie obejmie smartfonów tylko komputery

“Podatek od smartfonów” nie obejmie smartfonów

Rząd zamierza podwyższyć opłatę reprograficzną i rozszerzyć katalog urządzeń, na które opłata będzie obowiązywać. Obecnie w Polsce opłatą reprograficzną objęte są kserokopiarki, magnetofony i magnetowidy. Tak zwany “podatek od smartfonów” miał również obowiązywać w przypadku telefonów czy komputerów, a szacunkowe przychody z tego tytułu mają wynieść ok. 318-398 mln zł i pójść na wsparcie artystów.

Okazuje się jednak, że “podatek od smartfonów” jednak nie obejmie smartfonów. Projekt znowelizowanego rozporządzenia dotyczącego tzw. opłaty reprograficznej został opublikowany w środę przez Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu wraz z projektem ustawy o uprawnieniach artysty zawodowego.

Stawka 4 proc. ma dotyczyć następujących kategorii urządzeń i nośników:

  • zestaw urządzeń audio lub audio-wideo z funkcją nagrywania lub odtwarzania nośników zewnętrznych,
  • radio z funkcją nagrywania lub odtwarzania nośników zewnętrznych,
  • odtwarzacz audio lub audio-wideo z funkcją nagrywania lub odtwarzania nośników zewnętrznych,
  • inne urządzenie audio lub audio-wideo z funkcją nagrywania lub odtwarzania nośników zewnętrznych,
  • komputer stacjonarny,
  • komputer przenośny (w tym laptop, netbook, notebook), tablet i podobne urządzenia,
  • nagrywarka CD, DVD, BluRay i podobne urządzenia,
  • telewizor z funkcją nagrywania lub odtwarzania nośników zewnętrznych,
  • dekoder telewizji cyfrowej z funkcją nagrywania,
  • odtwarzacz wideo lub audio-wideo z funkcją nagrywania lub odtwarzania nośników zewnętrznych,
  • komputerowy nośnik pamięci masowej (dysk twardy, SSD i podobne nośniki),
  • przenośny elektroniczny nośnik pamięci (pendrive, karta pamięci i podobne nośniki),
  • zapisywalna płyta optyczna (płyta CD, DVD, BluRay i podobne nośniki),
  • zapisywalny cyfrowy nośnikpamięci wideo (kaseta, taśma i podobne nośniki),
  • maszyny skanujące albo kopiujące w ilości od 0 do 1 kopii albo skanów na minutę,
  • maszyny skanujące albo kopiujące w ilości od 2 do 99 kopii albo skanów na minutę.

Opłata w wysokości 2 proc. będzie dotyczyć takich urządzeń:

  • maszyny kopiujące albo skanujące w ilości od 100 kopii albo skanów na minutę,
  • czytniki książek elektronicznych e-book, plików PDF i podobne urządzenia,
  • cyfrowe aparaty fotograficzne z niewymienialnymi obiektywami.

Natomiast stawką 1 proc. będzie objęty papier kserograficzny.

“Podatek od smartfonów” nie obejmie sprzedaży smartfonów.

Słupski Fimal zapłaci pracownikom 1 000 zł za zaszczepienie się!

Przybyło: Podatek od smartfonów zniszczy branżę elektroniczną

Jak mówi w rozmowie z naszym portalem Andrzej Przybyło, Prezes Zarządu AB, największego w Polsce i regionie CEE dystrybutora elektroniki, “podatek od smartfonów uderzy we wszystkich”: w społeczeństwo, bo ceny pójdą w górę i w polskich przedsiębiorców, którzy zajmują się importem i dystrybucją sprzętu. Korzyści z podatku dla artystów będą iluzoryczne.

Tutaj nikt nie będzie na końcu zadowolony. Sami artyści i tak nie zobaczą tych pieniędzy, bo organizacje artystów, które tak walczą o te podwyżki i po prostu nie będą w stanie ich zebrać w obiecanej artystom wysokości. I jeszcze policzą sobie wysokie koszty inkasa. Przepraszam, jacyś beneficjenci jednak będą. Nieuczciwe podmioty na rynku, żyjące z omijania prawa, zagraniczne firmy i sklepy internetowe, a na samym końcu organizacje zajmujące się zbieraniem tych pieniędzy. Reszta będzie na minusie. Artyści, którzy mieli dostać odszkodowanie za kopiowanie, to ich pieniądze zamiast do nich trafią do funduszu. Beneficjenci funduszu, bo miała być cała składka, a wpłynęła 1/3. Przedsiębiorcy, bo im rozhulano nieuczciwą konkurencję. No i oczywiście konsumenci, bo to oni za to wszystko zapłacą.

– przekonuje Andrzej Przybyło.

Źródło: Wirtualne Media

 

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close