Wrocławska Ekostraż szuka chętnych do “adopcji” jeży
Wrocławska Ekostraż organizuje akcję “adopcji” jeży
Wrocławska Ekostraż poszukuje miejsc przyjaznych dla małych tuptaczy, w których podopieczni organizacji rozpoczną swoje nowe jeżowe życie.
Masz jeżolubny ogród lub działkę? A może znasz takie tereny nieopodal? Mieszkasz w okolicach Wrocławia? Kochasz kolczaki – tak samo, jak i my? Chętnie ugościłbyś fukającego towarzysza? Świetnie się składa! Poszukujemy nowych miejsc, w których będziemy mogli wypuszczać na wolność naszych podopiecznych – zapewniamy, że po okresie leczenia i rehabilitacji już nie mogą doczekać się jeżowych przygód.
– czytamy na profilu organizacji
Wrocławska Ekostraż dodaje też, że warunkiem zaakceptowania miejsca, gdzie miałby zostać wypuszczony jeż, jest spełnienie poniższych kryteriów:
- Potwierdzone występowanie jeży europejskich w okolicy.
- Brak szlaków komunikacyjnych o znacznym natężeniu ruchu.
- Teren nie może być zalewany okresowo przez wodę, nie mogą znajdować się też na nim zbiorniki wodne o stromych brzegach.
- Teren musi być zaniedbany pielęgnacyjnie – mile widziane chaszcze i wszelkie naturalne schronienia dla jeży.
- Nie może być to zamknięty ogród – możliwość przejścia, swobodnego przemieszczania się i migrowania.
- Na terenie nie mogą być stosowane chemiczne środki ochrony roślin, a wszelkie ewentualne zabiegi pielęgnacyjne, w tym koszenie, odbywać się muszą z zachowaniem szczególnej ostrożności i uwagi.
- Istnieje możliwość (i chęć!) dbania o jeże – np. karmnik, budka bytowa, wystawienie karmy i koniecznie miseczki z wodą.
Jeżeli wszystkie warunki są spełnione, wystarczy wysłać e-mail do Ekostraży na adres info@ekostraz.pl, a w treści maila przesłać adres, krótki opis zaproponowanego miejsca oraz kilka zdjęć.
Jeże sieją spustoszenie w Nowej Zelandii! “Maszyny do zabijania!”
Zbiórka na jeżyki
Nie możesz zaoferować jeżolubnej miejscówki? Wciąż możesz ratować zwierzaki i dorzucić się do zbiórki organizacji: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/ratujdzikuski
Pod naszą opieką znajduje się obecnie kilkaset zwierząt dzikich (w tym 160 jeży europejskich). Zebraną kwotę przeznaczymy na ich wyżywienie. Sam miesięczny zapas karmy (larw drewnojada dla jeży, puszek o dużej zawartości mięsa, pokarmu typu whole prey dla drapieżników, pokarmu dla ziarnojadów, karmy ratunkowej dla zwierząt chorych i wyniszczonych) to koszt ponad 15.000,00 złotych. Do tego dochodzą koszty preparatów mlekozastępczych dla osesków – ponad 600 złotych za 7 kilogramów preparatu Milk Matrix, który sprowadzamy aż z USA (w sezonie zużywamy ok. 21 kilogramów, co daje ponad 1.800 złotych za sam preparat).
– informuje wrocławska Ekostraż w opisie zbiórki.
Źródło: Facebook