Wybory w Niemczech: Nasi sąsiedzi zdecydują kto zastąpi Merkel
Kto zastąpi Merkel?
Podczas gdy na ulicach Berlina odbywał się doroczny maraton, w całym kraju trwał największy wyścig. Niemcy głosują obecnie w wyborach parlamentarnych. Walka o następcę popularnej i długoletniej kanclerz Angeli Merkel nie może być bardziej zacięta, a stawką jest przywództwo nad najpotężniejszą gospodarką Europy.
Do głosowania uprawnionych jest ponad 60 mln Niemców powyżej 18. roku życia, a przed lokalami wyborczymi w Berlinie ustawiały się długie kolejki. Głosowanie zakończy się o godzinie 18:00 (17:00 czasu środkowoeuropejskiego) i natychmiast pojawią się pierwsze sondaże exit polls w tych nieprzewidywalnych wyborach.
Wyścig wyglądał na zakończony, dopóki odchodząca kanclerz Merkel nie poparła konserwatywnego kandydata, a jej kariera na szczycie niemieckiej polityki nie dobiegła końca.
To naprawdę ma znaczenie, kto jest u władzy.
– ostrzegała wyborców wielokrotnie w ciągu 48 godzin przed głosowaniem.
Jej przesłanie było takie, że Niemcy potrzebują stabilności, a młodzież potrzebuje przyszłości. Według Merkel to Armin Laschet jest człowiekiem, który może to zapewnić.
Będzie koalicja?
Te wybory obfitują w wiele niewiadomych. W okresie poprzedzającym wybory ponad jedna trzecia wyborców wciąż nie była pewna, na kogo głosować, choć rekordowa liczba wyborców już oddała swoje głosy. Wzywając wszystkich Niemców do głosowania, prezydent Frank-Walter Steinmeier powiedział:
Kto weźmie udział, zostanie wysłuchany, kto nie głosuje, pozwala innym decydować za siebie.
Od miesięcy sondaże opinii publicznej wahają się raz w tę, a raz w drugą stronę. Konserwatywna CDU i jej bawarska siostrzana partia początkowo prowadziły, w pewnym momencie na czoło wysunęli się Zieloni, ale potem nastąpiła fala poparcia dla socjaldemokratów Olafa Scholza.
Spośród trzech kandydatów ubiegających się o stanowisko kanclerza po Angeli Merkel to właśnie Olaf Scholz najbardziej zjednał sobie wyborców. Jako zastępca Merkel łatwiej niż jego konserwatywny rywal był on postrzegany jako kandydat kontynuacji. Jednak nawet jeśli wygra, to do stworzenia koalicji będzie najprawdopodobniej potrzebował poparcia dwóch innych partii.
Najważniejsza dla mnie jest koalicja z wyborcami, bo im silniejsza będzie SPD, tym łatwiej będzie mi utworzyć rząd.
– mówi.
Tymczasem dla Zielonych to największy moment w historii. Zmiany klimatyczne są obecnie największym problemem dla niemieckich wyborców, a partia ta tylko raz uzyskała w wyborach federalnych wynik powyżej 10%. Ich kandydatka na kanclerza, Annalena Baerbock, straciła latem poparcie, mimo katastrofalnych powodzi, w wyniku których zginęło co najmniej 190 osób, a dwa najludniejsze kraje związkowe zostały zniszczone. Sądząc po losowej próbie ludzi na rozległym Alexanderplatz w Berlinie przed głosowaniem, nawet jeśli zmiany klimatu są dla nich najwyższym priorytetem, uważają, że inne partie są w stanie zająć się tym problemem.
Źródło: BBC
