Asystent Kidawy oszukiwał ludzi
Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska zerwała współpracę z jednym ze swoich asystentów społecznych – Krzysztofem Malinowskim. Okazało się bowiem, że asystent Kidawy udawał ciężką chorobę i wyłudzał pieniądze na rzekome leczenie. Malinowski umieszczał w sieci informacje o tym, że “wyczerpał już wszelkie możliwości leczenia białaczki, która go zabija” oraz że “potrzebna kwota to 6500 funtów (około 30000 zł)”. Z czasem jednak zaczęły się jednak pojawiać przypuszczenia, że asystent Kidawy po prostu wyłudza pieniądze.
Po ujawnieniu sprawy przez TVP Info, Malinowski zablokował dostęp do swoich mediów społecznościowych. Przed tym jednak napisał krótkie oświadczenie, w którym stwierdził:
Wiele osób bardzo się zawiedzie, ale muszę napisać prawdę. Leczę się psychiatrycznie. Nie miałem pieniędzy i zbiórki pozwoliły mi przeżyć. Wszystkich przepraszam. Proszę nie atakować mojej rodziny. Czuję się z tym bardzo źle. W miarę możliwości będę oddawał każdą złotówkę.
Wicemarszałek Sejmu oświadczyła na Twitterze, że “tak jak wiele osób, które wierzyły w jego szczerość, czuje się oszukana”. Natychmiast po otrzymaniu informacji o działaniach swojego asystenta, Kidawa pozbawiła Malinowskiego. funkcji asystenta społecznego
Uważam, że wszystkie szkody wyrządzone przez Krzysztofa Malinowskiego muszą zostać przez niego naprawione, a on sam powinien ponieść konsekwencje prawne swojego zachowania.
– oświadczyła na Twitterze.
Tak jak wiele osób, które wierzyły w jego szczerość, czuję się oszukana.
Uważam, że wszystkie szkody wyrządzone przez Krzysztofa Malinowskiego muszą zostać przez niego naprawione, a on sam powinien ponieść konsekwencje prawne swojego zachowania.— M. Kidawa-Błońska (@M_K_Blonska) May 31, 2021
Banaś zawiadamia prokuraturę w sprawie Jarosława Kaczyńskiego!
Zrzutka.pl zawiadamia prokuraturę
Wychodzi jednak na to, że pozbawienie funkcji to nie jedyne konsekwencje, z którymi będzie się musiał liczyć – były już – asystent Kidawy. Platforma Zrzutka.pl poinformowała na Twitterze, że skierowała w jego sprawie zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
W dniu 31 maja 2021 r. Zrzutka.pl sp. z o. o. skierowała do Prokuratury Rejonowej w Wałczu zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa ściganego z urzędu tj. przestępstwa z art. 286 par. 1 k.k. w zw. z art. 270 par. 1 k.k. (oszustwo i fałszerstwo materialne – PAP) przez Pana Krzysztofa M.
– poinformowano na Twitterze.
Jak wskazano, decyzja zapadła głównie “na podstawie wyników weryfikacji”, którą portal prowadził w odniesieniu do zbiórki “ale także w oparciu o oświadczenie opublikowane na oficjalnym profilu na Twitterze Pana Krzysztofa M., w którym przyznał on, że cel wskazany w opisie zbiórki (…) “Pobyt w USA” nie był rzeczywisty”.
Publikujemy nasze oświadczenie w sprawie zrzutki “Pobyt w USA” @Krzych75 pic.twitter.com/JIklGHRKjU
— zrzutka (@zrzutkapl) May 31, 2021
Źródło: Wirtualne Media