TransportTurystyka

Pomyliła samoloty EasyJet. Zamiast do Belfastu, poleciała na Gibraltar

Linia obecnie zajmuje się tą sprawą.

Gemma Cargin, pasażerka linii lotniczej EasyJet doznała ciężkiego szoku po wylądowaniu swojego samolotu. Okazało się, że zamiast do Belfastu, znalazła się na pokładzie lotu na Gibraltar. Nikt wcześniej nie poinformował jej o błędzie oraz nie było dokładnej informacji, z której bramki ma lecieć. Teraz linia ma przeprowadzić dochodzenie w tej sprawie.

Kobieta twierdzi, że często lata tą trasą do swojej rodziny. Dlatego, kiedy w niedzielę rano zjawiła się na lotnisku, od razu poszła do tej samej bramki, co zwykle. Niestety monitory, które miały wskazać, z której bramki ma wylecieć samolot EasyJet, nie były czynne.

Z relacji kobiety wynika, że sprawdzono jej bilet i nikt z załogi nie zauważył faktu wybranej złej destynacji. Co więcej, obsługa lotniska zeskanowała jej kartę pokładową i nie zauważono żadnego błędu.

Gemma Gargin dopiero w trakcie lotu dowiedziała się, że wybrała zły samolot.

Obudziłam się z mojej drzemki i spojrzałam na godzinę i po prostu zapytałam: ‘Kiedy lądujemy, czy lądujemy wkrótce?”. Powiedzieli mi, że lądujemy za godzinę i piętnaście minut – a ja zapytałam: ‘Czy ten lot nie leci do Belfastu?” Wówczas dowiedziałam się o tym, że samolot ląduje na Gibraltar. Byłam w szoku i zastanawiałam się, jak wrócę do domu. Bałam się o moich rodzicach, bo mieli mnie odebrać, a nie wiedzieli, gdzie jestem.

UE opóźni dodanie Wielkiej Brytanii do turystycznej “białej listy”

Pasażerka pomyliła samoloty linii EasyJet. Zamiast Belfastu, wylądowała na Gibraltarze

Na szczęście rodzice szybko zostali poinformowani o sytuacji. Sama pasażerka wyszła jedynie na chwilę z samolotu, aby zrobić sobie zdjęcie na tle Skały Gibraltarskiej “na dowód przygody”.

Źródło: Gemma Cargin, EasyJet Gibraltar,

Gemma podczas swojej jednodniowej wycieczki przeleciała 1,198 mil z Manchesteru do Gibraltaru, a następnie wykonała tę samą odległość z powrotem. Po czterogodzinnym opóźnieniu, następnie przeleciała kolejne 168 mil z Manchesteru do Belfastu.

 

EasyJet says it’s investigating after a woman who thought she was travelling from Manchester to Belfast, ended up over a thousand miles away in Gibraltar, after getting on the wrong flight. Gemma Cargin has been speaking to BBC Newsline’s Sara Girvin.

Opublikowany przez BBC Newsline Wtorek, 1 czerwca 2021

Suma summarum podróż, która pierwotnie miała zająć godzinę, zajęła aż 12 godzin. Sama pasażerka przeleciała 2396 mil (ok 3856 km.), ale na szczęście cała dotarła do swoich rodziców.

Obecnie EasyJet prowadzi dochodzenie w tej sprawie, ponieważ zostały naruszone kwestie bezpieczeństwa.

Źródło: BBC.com

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close