GospodarkaHandelPaństwoPolitykaPrawoRolnictwoŚwiat

Premier Indii wycofuje uchwały po trwających rok protestach rolników

Premier Indii uchyla kontrowersyjne reformy

Premier Indii Narendra Modi ogłosił uchylenie trzech kontrowersyjnych ustaw rolniczych po roku protestów. Tysiące rolników koczowało na granicach Delhi od listopada zeszłego roku, a dziesiątki zmarło z powodu upału, zimna i Covid. Rolnicy twierdzili, że ustawy pozwolą na wejście prywatnych graczy w rolnictwie, a to zaszkodzi ich dochodom.

Piątkowe zaskakujące ogłoszenie oznacza poważny zwrot, ponieważ rząd nie podjął żadnej inicjatywy, aby porozmawiać z rolnikami w ostatnich miesiącach. A ministrowie Modi’ego niezłomnie nalegali na uchwalenie ustaw i przekonywali, że prawa są dobre dla rolników i nie ma mowy o ich cofnięciu.

Związki rolników postrzegają to jako wielkie zwycięstwo, ale eksperci twierdzą, że nadchodzące wybory stanowe w Pendżabie i Uttar Pradesh – oba mają ogromną bazę rolników – mogły wymusić decyzję. Ogłoszenie w piątek rano przyszło w dniu, w którym Sikhowie – dominująca społeczność w Pendżabie – obchodzą rocznicę urodzin Guru Nanaka, założyciela sikhizmu. W swoim transmitowanym w całym kraju przemówieniu, premier Indii powiedział, że reformy rolne miały na celu wzmocnienie drobnych rolników.

Ale pomimo kilku prób wyjaśnienia korzyści rolnikom, nie udało nam się. Z okazji święta Guru Purab, rząd zdecydował się uchylić trzy ustawy rolne.

– dodał.

Indie tną podatki na paliwo, bo ceny osiągają rekordowy poziom

Co oferowały te ustawy?

Razem wzięte, rozluźniły zasady dotyczące sprzedaży, wyceny i przechowywania produktów rolnych – zasady, które chroniły indyjskich rolników przed wolnym rynkiem przez dziesięciolecia. Jedną z największych zmian było to, że rolnicy mogli sprzedawać swoje produkty po cenie rynkowej bezpośrednio prywatnym graczom – przedsiębiorstwom rolniczym, sieciom supermarketów i internetowym sklepom spożywczym. Obecnie większość indyjskich rolników sprzedaje większość swoich produktów na kontrolowanych przez rząd rynkach hurtowych lub mandis po gwarantowanych cenach minimalnych (znanych również jako minimalna cena wsparcia lub MSP). Przepisy te pozwoliły prywatnym nabywcom na gromadzenie żywności, takiej jak ryż, pszenica i nasiona roślin strączkowych, w celu przyszłej sprzedaży, co wcześniej mogli robić tylko autoryzowani przez rząd agenci.

Reformy, przynajmniej na papierze, dały rolnikom możliwość sprzedaży poza tak zwanym “systemem mandi”, ale protestujący powiedzieli, że prawa osłabią rolników i pozwolą prywatnym graczom dyktować ceny i kontrolować ich los. Powiedzieli, że MSP utrzymuje wielu rolników i bez niego wielu z nich będzie walczyło o przetrwanie. Powiedzieli, że rygorystyczne prawa wokół sprzedaży produktów rolnych i wysokie dotacje chroniły rolników przed siłami rynkowymi przez dziesięciolecia i nie było potrzeby, aby to zmienić.

Jednak rząd i premier Indii argumentowali, że nadszedł czas, aby uczynić rolnictwo opłacalnym nawet dla małych rolników i nowe prawa miały to osiągnąć. Rolnicy nie dali się przekonać i protestowali na autostradach łączących Delhi z innymi stanami. Po ogłoszeniu wycofania się z ustaw, rolnicy w Pendżabie i Haryanie świętują tę wiadomość, podnoszą flagi zwycięstwa i rozdają słodycze, ale mówią, że walka jeszcze się nie skończyła.

Nie mamy wiary w słowną obietnicę. Dopóki nie zobaczymy na piśmie, że prawa zostały rzeczywiście uchylone, zostaniemy tuta.

– powiedział Salman Ravi BBC Raj Singh Chaudhary, 99-letni protestujący.

Chaudhary jest wśród setek rolników, którzy strajkują na granicy Delhi-Ghazipur od roku. Jego pogląd został powtórzony przez Rakesha Tikaita, prominentnego lidera rolników, który powiedział, że odwołają protest tylko wtedy, gdy prawa zostaną uchylone w zimowej sesji parlamentu. Inny lider rolników powiedział, że do zakończenia protestu potrzebują dodatkowych obietnic ze strony rządu dotyczących gwarantowanych cen na ich uprawy.

Ogłoszenie to wprawiło w osłupienie obserwatorów politycznych, jak również tych, którzy zarówno popierają, jak i sprzeciwiają się ustawom – wielu tweetowało, mówiąc, że jest to ogromne zwycięstwo rolników i “poważne wycofanie się” Modiego. Jednak niektórzy liderzy gospodarstw rolnych i ekonomiści, którzy widzieli zasługi w ustawach, wyrazili rozczarowanie ich uchyleniem. Anil Ghanwat, szef związku zawodowego rolników w zachodnich Indiach, powiedział, że była to “niefortunna” decyzja podyktowana względami politycznymi.

Źródło: BBC

  

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close