BankowośćFinanse i ubezpieczeniaHandelInwestycje

Afera Africrypt. Dwóch braci ukradło Bitcoiny o wartości 3,6 mld dolarów

Dwóch młodych dyrektorów afrykańskiej giełdy kryptowalutowej Africrypt okazało się oszustami. 20-letni Ameer Cajee, oraz 17-letni Raees Cajee uciekło do Wielkiej Brytanii wraz z 69 tysiącami Bitcoinów swoich klientów. Nie można namierzyć zarówno braci, jak i skradzionej wirtualnej waluty.

Założyciele Africrypt stoją za największym oszustwem w historii kryptowalut. Bracia ukradli około 69 tysięcy Bitcoinów o łącznej wartości ok. 3,6 mld dolarów. Jak informuje Bloomberg, z kont klientów Africorp zniknęły wszystkie kryptowaluty, a Bitcoiny zostały wycofane przez tak zwane miksery kryptowalutowe. Oznacza to, że są niemal nie do wyśledzenia.

Bracia Cajee początkowo wysłali maila do klientów, że strona została shakowana, ale ich zespół nad tym pracuje. Uwagę inwestorów zwrócił jednak fakt, że bracia prosili, aby nie kontaktować się w tej sprawie ze służbami. Według braci zgłaszanie tego faktu policji mogłoby “spowolnić proces” odzyskiwania utraconych aktywów.

Źródło: Africrypt

Wielkie oszustwo na kryptowalutach. Tysiące osób straciło pieniądze

Wielu klientów jednak nie uwierzyło w zapewnienia właścicieli Africrypt i wynajęło kancelarię prawną Hanekom Attorneys. Jak przekazali prawnicy po zapoznaniu się ze sprawą:

Byliśmy natychmiast podejrzliwi, ponieważ w ogłoszeniu sugerowano inwestorom, aby nie podejmowali działań prawnych. Pracownicy Africrypt utracili dostęp do platform back-end na siedem dni przed domniemanym włamaniem.

Źródło: Africrypt

Odzyskanie skradzionych kryptowalut może być niemożliwe

Niestety, kancelaria nie może zlokalizować braci i zgłosiła sprawę do Hawks, elitarnej jednostki krajowej policji. Firma poinformowała również giełdy kryptowalutowe na całym świecie, że nie należy podejmować żadnych prób konwersji cyfrowych monet.

Obecnie połączenia z numerem telefonu komórkowego braci Cajee natychmiast przekierowują do poczty głosowej. Bracia Cajee założyli giełdę Africrypt w 2019 roku i zapewniali inwestorom szybkie zwroty. W chwili obecnej strona internetowa firmy jest wyłączona.

Tymczasem policja południowoafrykańska umywa ręce od obecnej sytuacji. Wszystko dlatego, że aktywa kryptowalutowe nie są prawnie uznawane za produkty finansowe w RPA. Z tego powodu nie można rozpocząć formalnego dochodzenia w tej sprawie.

Według najnowszych informacji założyciele Africrypt zaprzeczyło, że ukradli środki inwestorów. Ich oświadczenie przekazał prawnik John Oosthuizen. Bracia wskazali ponownie na włamanie, “któremu nie mogli zapobiec”. Jak się jednak okazało, ich próby obrony wynikają z gróźb śmierci, jakie mieli otrzymywać. Portal bitcoin.com informuje, że bracia Cayee starają się zapewnić bezpieczeństwo sobie i swoim rodzinom.

Źródło: Bloomberg,

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close