Świat

Trump zostanie oskarżony o “podżeganie do powstania”. Demokraci zgłoszą impeachment

W poniedziałek 11 stycznia Demokraci planują przedstawić w amerykańskim Kongresie artykuł impeachmentu wobec prezydenta Donalda Trumpa.

Jak wynika z doniesień amerykańskich mediów, w najbliższy poniedziałek Demokraci rozpoczną procedurę impeachmentu. Obecny prezydent Stanów Zjednoczonych ma zostać oskarżony o “podżeganie do powstania”. Decyzja jest umotywowana ostatnimi wydarzeniami, a zwłaszcza głośnym atakiem na budynek Kapitolu.

Telewizja CNN przytoczyła treść wniosku przygotowanego przez polityków Partii Demokratycznej:

Prezydent Trump poważnie zagroził bezpieczeństwu Stanów Zjednoczonych i instytucji rządowych. Zagroził integralności systemu demokratycznego i przeszkodził pokojowemu przekazaniu władzy. W ten sposób zdradził swoje zaufanie jako prezydenta, wyrządzając jawną krzywdę obywatelom Stanów Zjednoczonych.

Czy Trump ma powody do obaw?

Demokraci dysponują większością w Izbie Reprezentantów. Bardzo możliwe, że do głosowania dojdzie jeszcze przed 15 stycznia. Co ważne, już 20 stycznia odbędzie się zaprzysiężenie nowego prezydenta Joe Bidena. Jako że do zakończenia kadencji i tak pozostały mniej niż dwa tygodnie, cała procedura ma mieć bardziej wymiar symboliczny.

Dr Marcin Fatalski z UJ, ekspert ds. historii i polityki zagranicznej USA, wyraził w tej kwestii dosyć jasne stanowisko:

Natomiast z punktu widzenia Partii Demokratycznej byłoby to coś, co mogłoby jeszcze bardziej politycznie podbudować przyszłego prezydenta Joe Bidena. Byłoby to potwierdzenie tego, co demokraci powtarzają od 4 lat, mówiąc, że prezydentura Trumpa jest katastrofą. Mamy tu więc do czynienia z grą polityczną.

W czasie audycji w radiu TOK FM dr Jan Misiuna, amerykanista z warszawskiej Szkoły Głównej Handlowej, ocenił realność takiego scenariusza:

To raczej się nie stanie. Natomiast sam fakt, że nad takimi rzeczami się debatuje na dwa tygodnie przed końcem kadencji, jest absolutnie wyjątkowy. Szczerze mówiąc, w obliczu tych wydarzeń, które miały miejsce, nie jestem zdumiony.

Przypomnijmy, że pierwsza próba postawienia Donalda Trumpa w stan oskarżenia miała miejsce w 2019 roku i zakończyła się niepowodzeniem. 

Źródło: bankier.pl, tokfm.pl, wiadomosci.gazeta.pl, wprost.pl

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close