Gospodarka

Branża futerkowa w Polsce odnotowuje boom. A mogła nie istnieć

Branża futerkowa w Polsce przeżywa obecnie boom rozwojowy, którego mogło nie być w wyniku wprowadzenie w życie tzw. piątki dla zwierząt – możemy przeczytać na łamach portalu Obserwator Gospodarczy.

Branża futerkowa w UE jest obecnie jedną z trzech najszybciej rosnących branż. W ubiegłym roku wzrost wyniósł ponad 670%. Jest to efekt zlikwidowania przez Duńczyków wszystkich swoich hodowli. Jak donosi Obserwator Gospodarczy, zrobili to w obawie przez koronawirusem. Nieco ponad rok temu, kiedy jeszcze nie wiedzieliśmy, z czym mamy do czynienia, pojawiły się pierwsze opracowania naukowe sugerujące, że norki amerykańskie mogą zarazić się wirusem od człowieka, a następnie mutować go w sobie.

Na skutek tych doniesień Duńczycy wybili co do jednego całą populację norek amerykańskich, które liczyły 17 mln sztuk.

– Wraz z likwidacją futrzarskiego przemysłu w Danii, swoją działalność na kilka lat wstrzymała największa na świecie giełda futer – Kopenhagen Fur. Odpowiadała ona za 40% globalnego obrotu futrami z norek. Likwidację największego producenta futer na świecie wykorzystali polscy producenci – czytamy na Obserwatorze Gospodarczym.

Posunięcie Duńczyków doprowadziło do znacznego wzrostu cen futer. Niektóre wzrosły nawet o 200% właśnie w wyniku ograniczonej podaży tego typu dóbr. W efekcie polscy producenci, którzy przetrwali na rynku, odnotowali znaczny wzrost przychodów i umocnili się na rynku.

Branża futerkowa w Polsce ma duży potencjał gospodarczy

Likwidacja branży w Danii sprawiła, że największy producent futer z norek amerykańskich wypadł z rankingu, a na fotel globalnego lidera wskoczyła Polska. Jakby tego było mało największa giełda futer Kopenhagen Fur, praktycznie przestała istnieć. W dużej mierze to jej likwidacja odpowiada za duży wzrost cen futer. Kopenhagen Fur odpowiadała wszak za 40% globalnego obrotu futrami z norek.

Zaistniała sytuacja sprawia, że polska branża futerkowa rośnie w bardzo szybkim tempie, a co za tym idzie, jej znaczenie dla gospodarki rośnie. Dla wielu działalność tej branży jest nieetyczna. Należy jednak spojrzeć na to z drugiej strony. Nieetyczne jest również likwidowanie ludziom z dnia na dzień dorobku ich życia. A tak by mogłoby być w przypadku, gdyby piątka dla zwierząt weszła w życie.

 

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close