GospodarkaPaństwoPolitykaPolskaPrawo

Tarcza Antykryzysowa: Fiskus przejmie majątek firmy, bez zgody prokuratora

Dzięki Tarczy Antykryzysowej 2.0, fiskus otrzymał nowe, zaskakujące uprawnienia.

Koronawirus nie odpuszcza, a rząd próbuje walczyć z kryzysem nim wywołanym. W zeszłym tygodniu sejm przyjął kolejną już wersję Tarczy Antykryzysowej. W nowych przepisach znalazło się między innymi zwolnienie ze składek na ZUS dla większej ilości firm czy świadczenia postojowe dla osób zatrudnionych na podstawie umów cywilnoprawnych. Nie wszystkie przepisy wydają się być pozytywne. Jak się bowiem okazuje, Tarcza 2.0 zwiększy uprawnienia skarbówki.

Jak na łamach Dziennika Gazeta Prawna wskazują eksperci od spraw podatkowych, fiskus zyskał prawo do przejęcia majątku firmy na podstawie zwykłego podejrzenia. Dotychczas, aby móc przejąć aktywa przedsiębiorstwa, potrzebna była zgoda prokuratora. Teraz wystarczy decyzja naczelnika urzędu skarbowego. Wystarczy, że jakieś przedsiębiorstwo podejrzewane jest na przykład o udział w karuzeli VAT, a naczelnik już na etapie postępowania przygotowawczego, bez wyroku sądu, może zająć majątek podmiotu.

Resort próbuje się bronić

Resort finansów broni się, że w założeniach przepis miał umożliwiać przejęcie na przykład nielegalnego spirytusu i przekazanie go służbom medycznym. Według Ministerstwa Finansów, chodzi wyłącznie o przyspieszenie procedur w ramach walki z koronawirusem. Sęk w tym, że przepisy są niedopracowane i nic takiego z nich nie wynika. Opinia ekspertów jest jasna: ,,TO BROŃ ATOMOWA”.

Zdaniem specjalistów, przepis pozwala na przejęcie zupełnie innych dóbr niż spirytus. Maciej Fiedorczuk z Kancelarii NGL Legal ostrzega, że urząd skarbowy może zająć na przykład pieniądze, pojazdy czy elektronikę. Eksperci zauważają, że przepisy nie przewidują żadnych bezpieczników, które ograniczałyby działania organów podatkowych. Działań fiskusa nie wstrzyma też zażalenie podatnika na postanowienie naczelnika urzędu skarbowego. Jak mówi Michał Roszkowski, radca prawny, doradca podatkowy i partner w Accreo:

To bardzo niebezpieczny przepis. Budzi on istotne wątpliwości konstytucyjne. W praktyce organ podatkowy będzie mógł zadecydować o przekazaniu zajętych środków pieniężnych, pojazdów, elektroniki itp. jeszcze przed wydaniem prawomocnego wyroku w sprawie.

Urząd Skarbowy niczym prokurator

Co więcej, uprawnienia jakie teraz dostał fiskus, dotychczas były zarezerwowane dla prokuratorów, nad którymi stały sądy. Prokurator musiał w postępowaniu przygotowawczym wydać postanowienie o zajęciu przedmiotów. Na postanowienie to przysługuje zażalenie wnoszone do sądu, ale nie wstrzymuje wykonania zaskarżonego postanowienia. Teraz urzędy same będą mogły wystawiać takie dokumenty i to na podstawie “widzimisię” naczelnika US.

Michał Roszkowski zwraca uwagę, że w takim przypadku podejrzany będzie musiał dochodzić roszczeń na drodze cywilnej. Zaś wieloletni spór sądowy może doprowadzić firmę do upadłości.

W sprawach, w których firma jest podejrzana o udział np. w karuzeli VAT, zajmowane aktywa, w tym pieniądze, są zazwyczaj znaczne. Ich zajęcie może prowadzić nawet do upadłości. A jak pokazuje praktyka sprzed epidemii, organy podatkowe nie wykazują głębszej refleksji co do skutków blokady kont dla funkcjonowania spółek. Dlaczego miałoby być teraz inaczej?

Sprawę skomentował również Dariusz Szczotkowski, prezes Stowarzyszenia Niskie Składki:

Jak tak dalej pójdzie to rządowa Tarcza Antykryzysowa będzie dla przedsiębiorców groźniejsza niż sam kryzys wywołany koronawirusem.

"Broń atomowa" – tak eksperci nazywają to, co rząd PiS przepchnął w czwartek w Tarczy Antykryzysowej.Jak informuje…

Opublikowany przez Dariusz Szczotkowski Środa, 29 kwietnia 2020

Będą kontrole przedsiębiorstw korzystających z Tarczy Antykryzysowej? Ministerstwo potwierdza.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close