Bez kategoriiPolskaPrawoWarszawa

Narodowcy wyrzucili wieniec spod pomnika powstańców. Bo był od gejów

Mikołaj Murczkiewicz, który jest jednym z organizatorów grupy Homokomando w Warszawie, złożył wieniec ku czci powstańców. Był on oczywiście w kolorach tęczy, co bardzo nie spodobało się narodowcom, dla których było to “obrazoburcze”. Wkurzeni dresiarze zrobili to, co potrafili najlepiej — wyrzucili kwiaty do toi-toia, czym jednocześnie sprofanowali rocznicę Powstania Warszawskiego.

Narodowcy sprofanowali wieniec na Powstanie Warszawskie. Ponieważ reprezentował był od LGBT

Mikołaj Murczkiewicz był jedną z osób, która reprezentowała mniejszość seksualną na obchodach 77. rocznicy Powstania Warszawskiego. Zgodę na jego uczestnictwo, a także wieniec zaakceptowali sami powstańcy. Zarówno Murczkiewicz, jak i Linus Lewandowski chcieli wyrazić szacunek i podziw wobec osób, którzy walczyli z faszyzmem. Zresztą jak sami przyznają historycy — w wydarzeniu brały również osoby homoseksualne, o czym narodowcy nie chcą pamiętać.

Doctor Brew przeleje 10 zł za każdy hejterski wpis na wsparcie gejów

Narodowcy sprofanowali Powstanie Warszawskie, bo go kompletnie nie rozumieją

Jak tłumaczy Lewandowski:

To była spontaniczna decyzja: podczas spotkania organizacyjnego Homokomando ktoś rzucił pomysł, żeby zrobić tęczowy wieniec z okazji powstania w getcie warszawskim, więc odezwaliśmy się do organizatorów. Byli bardzo zadowoleni i zgodzili się bez problemu. Pojawiliśmy się na obchodach rocznicy, zostawiliśmy wieniec, wszystko było ok.

Po czym dodał:

Uznaliśmy, że z okazji Powstania Warszawskiego warto zrobić podobnie. Organizatorzy z władz miasta byli bardzo mili i też nie robili żadnych nieprzyjemności. Oczywiście bez zaproszenia nie moglibyśmy tam wejść, bo wszędzie są kontrole i wieńce przynosi się parę godzin wcześniej. Przez to składanie ich w depozyt trochę się obawialiśmy, czy to nie będzie tak, że oddamy wieniec, a potem pojawimy się na obchodach i już go nie będzie, ale na szczęście tak się nie stało.

Niestety narodowcy, błędnie określający siebie mianem “patriotów” uznali, że Powstanie Warszawskie może być tylko zgodne z ich wizją świata. Z tego powodu bandyci sprofanowali pomnik powstańców, a wieniec wyrzucili do ubikacji:

Gwiazda TVN, która chce usunąć LGBT i “żydostwo” żegna się z karierą

Swojego rozgoryczenia nie krył również Mikołaj Murczkiewicz, który napisał:

Narodowcy napluli w twarz powstańcom ze Związku Powstańców Warszawskich, którzy sami wyrazili zgodę i chcieli tęczowego wieńca złożonego przez Homokomando. Cytując klasyka “chuja pamiętacie”.

Brzydzi mnie to jak kolejne święto, które powinno nas łączyć ponad podziałami zostaje zawłaszczane przez skrajną prawicę, która reprezentuje sobą poglądy bliskie nie wolnej Polsce, a akwarelistycznym Niemcom.

Ceniłem sobie formę upamiętniania godziny W kiedy na jedną minutę każdy się zatrzymywał i spędzał tę minutę w ciszy i bezruchu. To było jest dużo bardziej wymowne w swej prostocie niż szopki z racami i transparentami.


Najlepsze jest to, że dokonali tego narodowcy z Lublina. Co zatem ci chłopcy mają wspólnego z Powstaniem Warszawskim (nie licząc dumnie przez nich noszonych koszulek)? Raczej nic, choć o wiele bardziej im po drodze do okupanta niemieckiego, niż patriotów oddających swoje życie za Ojczyznę.

Źródło: Mikołaj Murczkiewicz Facebook

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close