EnergetykaPaństwoPolska

Polska będzie budować elektrownie atomowe najszybciej na świecie?

Resort klimatu opublikował projekt Programu Polskiej Energetyki Jądrowej. Jest w nim prognoza miksu energetycznego, a w niej same niespodzianki. Dużo szybciej mamy odchodzić od węgla, a rozwój fotowoltaiki praktycznie ma stanąć w miejscu.

Program Polskiej Energetyki Jądrowej (właściwie jego aktualizacja) pojawił się zanim resort klimatu zdecydował się upublicznić nową wersję Polityki Energetycznej Państwa do 2040 roku, która również podobno jest już prawie gotowa.

Dlaczego taka kolejność? Według informacji portalu WysokieNapiecie.pl prostu zdecydował argument, że skoro PPEJ jest już gotowy, to nie ma na co czekać.

Program jest krótki (zaledwie 25 stron bez załączników), skonstruowany jasno i logicznie. Dobrze się go czyta, zwłaszcza w porównaniu z wieloma innymi dokumentami rządowymi, które dotyczą energetyki. Według  informacji podstawowe prognozy PPEJ są takie same jak w przyszłym PEP 40. Te najważniejsze dotyczą oczywiście przewidywanego miksu energetycznego.

Dlaczego resort klimatu prze do budowy elektrowni atomowej, którą coraz częściej uważa się za kosztowną, przestarzałą i nieelastyczną?

Otóż z PPEJ przebija głęboka nieufność do transformacji energetycznej forsowanej na poziomie UE. Transformacja ta zakłada stopniowe odchodzenie od paliw kopalnych, rozwój odnawialnych źródeł energii na wielką skalę, rosnącą rolę energetyki rozproszonej oraz integrację technologii. Zwłaszcza tych, z którymi w Europie, ale także w USA i Japonii wiąże się ogromne nadzieje. Produkcji wodoru, magazynów energii, integracji energetyki z technologiami informatycznymi.

Autorzy PPEJ wierzą jednak, że energetyka jest najefektywniejsza w swoim obecnym, scentralizowanym i sterowalnym modelu. Najniższe koszty systemowe generują źródła dysponowalne charakteryzujące się możliwością produkcji energii na żądanie zgodnie z profilem zapotrzebowania odbiorców, wysokim współczynnikiem wykorzystania mocy w ciągu roku oraz możliwością budowy w dogodnych węzłach sieciowych, blisko centrów zapotrzebowania na energię.

Koszty utrzymania systemu znacząco rosną w przypadku źródeł niesterowalnych takich jak technologie wiatrowe i słoneczne. Nieprzewidywalność pracy i brak pewności dostaw, ograniczenia lokalizacyjne spowodowane warunkami wietrznymi i słonecznymi, praca asynchroniczna zmniejszająca inercję systemu oraz niska koncentracja mocy są czynnikami utrudniającymi bezpieczne i efektywne ekonomicznie zarządzanie systemem” – czytamy w dokumencie.

Źródło: money.pl 

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close