Marcin “Borkoś” Borkowski miał wypadek! Jego stan jest krytyczny

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w godzinach popudniowych w Warszawie. Kierowca skutera zderzył się z kierującą Oplem na jednej ze stołecznych ulic. Szybko okazało się, że kierowcą skutera był Marcin “Borkoś” Borkowski, czyli słynny ratownik-youtuber, który pomaga bezpłatnie mieszkańcom stolicy. Stan Borkosia jest krytyczny.
Marcin “Borkoś” Borkowski miał wypadek. Jego stan jest krytyczny
Do wypadku doszło po godzinie 17 na ulicy Radzymińskiej w Warszawie. To właśnie wtedy skuter Borkosia zderzył się z nadjeżdżającym Oplem. Policja poinformowała również, że kobieta, która kierowała autem, była trzeźwa. Jak przekazał Mateusz Szmelter z tvnwarszawa.pl:
Motoambulans jest bardzo mocno uszkodzony. W samochodzie osobowym wystrzeliły poduszki powietrzne, zniszczenia są widoczne na lewym boku i masce pojazdu.
Zobacz również: Stanowski zrobił Hejt Park o pierwszej pomocy. Może uratować życie
Marcin "Borkoś" Borkowski, ratownik-wolontariusz miał dziś bardzo poważny wypadek. W stanie ciężkim jest w szpitalu… ? pic.twitter.com/f5q2T2hfio
— Michał S. ?? (@sisoo_77) October 13, 2021
Z kolei jak informuje portal Warszawa w pigułce, policja ustala szczegóły wypadku. Gabriela Putyra z Zespołu Prasowego Komendy Stołecznej Policji, przekazała, że:
Zdarzenie miało miejsce o godzinie 17:00. W wypadku uczestniczył skuter Piaggio i samochód marki opel. Kierowca z opla jest trzeźwy, Kierowca skutera zabrany przez zespół medyczny do szpitala.
Internauci wpadli na pomysł pomocy Marcinowi o odzyskanie zdrowia. Wpłacać pieniądze można na jego Patronite, ponieważ na pewno będzie potrzebował pieniędzy na leczenie. Jego profil znajdziecie pod tym linkiem.


Kim jest Marcin “Borkoś” Borkowski?
Marcin “Borkoś” Borkowski jest ratownikiem od ponad 30 lat. Jakiś czas temu odebrano mu prawo do jazdy skuterem z sygnalizacją świetlną, ale sprawę szybko załatwiono, dzięki czemu ponownie mógł jeździć na sygnale. Wszystko dlatego, że “Borkoś” współpracuje od lat z Wodnym Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym. Dzięki temu, jak wyjaśnił w rozmowie z TVN24:
Motoambulans jest użyczony stołecznemu WOPR-owi i ma już miano pojazdu, który może używać sygnałów uprzywilejowania świetlnych i dźwiękowych.
Zobacz także: Ratownicy medyczni – najbardziej niedoceniany zawód w Polsce?
Dzięki temu słynny ratownik mógł bez przeszkód pomagać potrzebującym w Warszawie i okolicach.