MON chciało kupić 300 mobilnych ołtarzy. Błaszczak wstrzymał decyzję

Wojsko Polskie zaplanowało przetarg na zakup mobilnych ołtarzy. Oznaczało to, że MON planuje zakup specjalnego wyposażenia, to znaczy kielichów mszalnych, pulpitów, świeczników ołtarzowych etc. Kiedy zrobiło się o tym głośno, Mariusz Błaszczak odwołał tę decyzję, ponieważ uznał, że środki powinny być przekazane w zupełnie innym miejscu.

Wojsko Polskie planowało zakup 300 mobilnych ołtarzy polowych

Jak informuje Gazeta Wyborcza 2. Regionalna Baza Logistyczna im. gen. Augusta Emila Fieldorfa, ps. “Nil” wpadła na genialny pomysł zakupu ołtarzy wojskowych. Przetarg dotyczył 300 sztuk “mobilnych ołtarzy polowych wraz z wyposażeniem”, które miały zostać zakupione do końca listopada 2022 roku. Według GW, do końca roku miało trafić do żołnierzy 40 ołtarzy, natomiast w przyszłym — pozostałe 260.

to wygląda na absolutnie kluczowy zakup MON: 300 mobilnych ołtarzy polowych w latach 2021-2022 pic.twitter.com/0xUtcxJEja

— mswierczynski (@mswierczynski1) October 16, 2021

Każdy mobilny ołtarz polowy musiał zawierać kielich mszalny, krzyż ołtarzowy, patenę na kielich, cztery świecie parafinowe, świeczniki ołtarzowe oraz dwa klosze szklane bezbarwne. Warto dodać, że każdy ołtarz musiał mieć specjalne butelki na wino i wodę oraz naczynia na hostię i komunikanty. Nie mogło zabraknąć również pulpitu ołtarzowego, kropideł, alby kapłańskiej, obrusa ołtarzowego i wielu, wielu innych.

Zobacz również: Kryzys kryzysem, ale Błaszczak już zapowiedział, że MON nie wycofa się z zakupu F-35

I choć armia nie podała dokładnej kwoty przetargu, to jak wyliczył Fakt, mogła ona wynosić nawet kilkaset tysięcy złotych. Samo wzięcie udziału w przetargu oznaczało wpłacenie wadium w wysokości 28 tysięcy złotych.

Jednakże tuż po ogłoszenie przetargu, minister Mariusz Błaszczak wstrzymał planowany zakup. MON wskazał, że są ważniejsze rzeczy do załatwienia. Środki zostaną bowiem przekazane na kamery zasobne dla żołnierzy, którzy stacjonują na granicy polsko-białoruskiej.

Decyzją min. @mblaszczak postępowanie na zakup mobilnych ołtarzy polowych zostanie wstrzymane. Pieniądze, które miały być przeznaczone na ten cel, zostaną wydane na kamery nasobne dla żołnierzy pełniących służbę na granicy polsko-białoruskiej.

— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) October 17, 2021

Niemniej jednak wcale to nie oznacza, że w przyszłości przetarg nie zostanie ponownie rozpoczęty. Wszak wstrzymanie nie oznacza pełnego anulowania. Z kolei jak informuje Money.pl, obecnie na etacie jest około 130 kapelanów na etacie w MON. Ponadto w batalionie wojsk obrony terytorialnej pracuje obecnie 33 kapelanów. Z tego powodu może dziwić fakt przetargu na niemal dwukrotnie więcej ołtarzy, niż pełniących obowiązki kapelanów wojskowych. Ich zarobki oscylują wokół 6 tysięcy złotych miesięcznie.

Chcecie wiedzieć jak wyglada w praktyce klerykalizacja państwa?
Za nasze oczywiście pieniądze?
Świeżutkie informacje z Ministerstwa Finansów.
Zarobki kapelanów w Krajowej Administracji Skarbowej. Ponad 6 tysięcy miesięcznie.
Rozumiem, że ściągalność podatków znacznie wzrosła.. pic.twitter.com/a6imL8zMy3

— Krzysztof Śmiszek (@K_Smiszek) January 4, 2021