Karnowski chce sejmowej komisji śledczej w sprawie… Soku z Buraka xD

Karnowski chce komisji śledczej w sprawie stronki na FB

Polska to kraj mlekiem i miodem płynący, bez problemów w systemie ochrony zdrowia czy upadających przez lockdown przedsiębiorstw. Dlatego można zająć się najważniejszymi sprawami, takimi jak… stronki na fejsie. Michał Karnowski, dziennikarz tygodnika Sieci i portalu wPolityce, wzywa Sejm do utworzenia komisji śledczej w sprawie facebookowej strony Sok z Buraka.

Próba wpłynięcia na opinię publiczną za pomocą spisku polityków, fabryki trolli, szerzenia kłamstw i dezinformacji, przy użyciu nieujawnianych źródeł finansowych, uchodzi dziś w świecie demokratycznym za zbrodnię niewybaczalną.

– przekonuje Karnowski.

Karnowski twierdzi, że stronka jest „fabryką kłamstwa i pogardy”, powiązaną z opozycją. Ta z kolei ma „manipulować opinią publiczną”.

Trzeba zablokować możliwość takich ataków na polską demokrację w przyszłości. Trzeba też skończyć z bezkarnym niszczeniem ludzi, zwłaszcza tych, którzy przeciwstawiają się dominującemu nurtowi życia medialnego i kulturalnego.

– dodaje Karnowski.

Dziennikarka Polskiego Radia Rzeszów informuje o nagminnej promocji kandydatki PiS

Halo, Policja? Proszę przyjechać na fejsbuka

O czym tak właściwie pisze Karnowski? Kilka dni temu TVP Info ujawniło prywatne rozmowy między Romanem Giertychem a Mariuszem Kozakiem-Zagozdą, twórcą facebookowej strony Sok z Buraka. Prorządowe media przekonują, że z treści rozmów ma wynikać iż Giertych miał wpływ na treści publikowane na fanpage.

Za pomocą Soku z Buraka kreował polityczny przekaz skierowany przeciwko najważniejszym przedstawicielom polskiego państwa, politykom Prawa i Sprawiedliwości oraz Lewicy.

– przekonuje TVP.

Problem w tym, że nie do końca wiadomo jak TVP pozyskała materiały. Telewizja Polska stwierdziła w oświadczeniu, że “musi chronić swoje źródła”. Komentujący przypominają jednak, że w domu Romana Giertycha doszło niedawno do przeszukania przez CBA. Sugerują, że TVP mogło uzyskać nagrania od… służb. Adwokat Roman Giertych już zapowiedział pozew przeciwko TVP. Część rozmów mogła być bowiem objęta tajemnicą adwokacką.

Co do samej facebookowej strony, TVP grzeje temat jak tylko może. Od soboty TVP opublikowało kilkadziesiąt artykułów i postów na temat Soku z Buraka. Telewizja wiąże działalność „Soku” z opozycją. Sam „Sok” na aferę nie narzeka i nazywa ją darmową promocją.

TVP zrobiło nam takie ocieplenie wizerunku, że Soros by się nie wypłacił chcąc zrobić taką kampanię za swoje.

— SokzBuraka ☆☆☆☆☆ ☆☆☆ (@SokzBurakaco_uk) March 29, 2021

Internauci zwracają jednak uwagę na to, w jak prosty sposób telewizja prorządowa odwraca uwagę od realnych problemów Polski, kierując ją na… stronkę na fejsie. Przypominają również, że kilka dni temu Karnowski nazwał problemy w ochronie zdrowia i kolejki karetek „rzekomymi”, sugerując spisek opozycji.

Michał Karnowski napisał parę dni temu, że kolejki karetek do szpitali są "rzekome". Dziś wzywa do komisji śledczej w sprawie Soku Z Buraka. Chyba jedyne, co nie powstrzymuje go przez spojrzeniem wieczorem w lustro jest to, że może udawać że widzi nie siebie, a swojego brata.

— Maciej Bąk (@MaciejBk1) March 29, 2021

Wwieźli wirusa, bo nie chciało im się testować,
Zniszczą prywatną służbę zdrowia, bo nie chcą konkurencji,
Zajmują się pierdołami, bo boją się  prawdy,
Ale ona i tak wypłynie i zmiecie tę podłą, skorumpowaną zmianę.

— Klaudia Jachira (@JachiraKlaudia) March 29, 2021

Źródło: wPolityce