MediaPaństwoPolskaZdrowie i medycyna

Pisowski radny wyśmiewał szczepionki na COVID-19. A teraz? “Duszę się”

Bogdan Wątor, to były kandydat na radnego PiS ze Słupska, który głośno negował zagrożenia ze strony COVID-19, a same szczepionki nazywał “g*wnem”. Twierdził, że koronawirus, to zwykła grypa i zna lepsze leki na tę chorobę. Teraz jednak zachorował i to dość ciężko, bo jak sam twierdzi “ma 50% zmian w płucach” i prosi ministerstwo zdrowia o pomoc.

Niedoszły radny Bogdan Wątor z PiS zachorował na COVID-19. Wcześniej był skrajnym antyszczepionkowcem

Pisowski niedoszły radny ze Słupska Bogdan Wątor wielokrotnie podważał sens szczepień przeciwko COVID-19. Dodatkowo wulgarnie wypowiadał się na temat lekarzy i samej choroby. Atakował także naukowców i twierdził, że “wciskają szczypawkę“, a ich metody są nieskuteczne, bo sam “zna lepsze leki od medyków“. O tym, jak niski poziom kultury i intelektualny posiada pan Wątor, świadczą jego wpisy na Twitterze:

Po prostu nie wstrzykuje sobie każdego gó*na, które się reklamuje, a na wirusa znam skuteczniejsze leki.

Zobacz również: Szczepionka na COVID-19 Pfizer już nie jest “eksperymentem medycznym

Antyszczepionkowiec twierdził również, że maseczka, to “symbol strachu”, która poniża “wolnych ludzi”. Sam przekonywał, że nie boi się szczepionki, bo nie wstrzyknie sobie “g*wna”.

Szczepionki na COVID-19
Źródło: Bogdan Wątor Twitter

Jak się jednak szybko okazało, nasz okazały antyszczepionkowiec długo nie cieszył się z “wolności”. Otóż jak sam przyznał na Twitterze, ciężko zachorował na COVID-19. Dodatkowo, badanie tomografem komputerowym wykazało, że aż 50% jego płuc jest zajętych.

W sobotnie popołudnie przyznał, że jest z jego stanem o wiele lepiej. Eksperci jednak wskazują, że niestety przez takich nieodpowiedzialnych ludzi, jak Bogdan Wątor system opieki zdrowotnej ponownie może się załamać.

Zobacz również: Pandemia Covid-19 cofnęła rozwojowo Włochów o 25 lat. Nas o rok

Wpis polityka z PiS stał się dodatkowo symbolem obecnej sytuacji epidemiologicznej i przestrogą samą w sobie. Sama pandemia ponownie może bowiem doprowadzić do kolejnych zastojów w szpitalach, przez co zwykłe operacje będą musiały zostać odwołane na poczet leczenia ludzi takich, jak Wątor.

Ale jak to mówią, oliwa nierychliwa, ale sprawiedliwa.

Źródło: NaTemat.pl

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close