HandelInwestycjeKultura i sztukaMediaPrawo

Kryptowaluta Squid Game Token to scam, choć “wzrosty” to nawet 300000%

W ostatnim czasie coraz częściej słychać o kryptowalutach wzorowanych na memach. Shiba Inu Coin, czy Dogecoin są najlepszymi przykładami tego trendu. Ostatnio jednak do głosu doszła również inna “waluta”, która jest oparta na serialu Squid Game od Netflix. I choć oficjalnie nie ma nic wspólnego z produkcją, to już teraz wzrosła na wartości o niemal 300 000 procent. Problem jedynie w tym, że nie można wypłacić zysków.

Kryptowaluta Squid Game Token w zeszły wtorek, czyli 26 października kosztowała raptem 0,01229 centa. Teraz jej wartość oscyluje nawet wokół 35 dolarów, a zyski oscylują wokół 300 tysięcy procent w zaledwie kilka dni.

Jest jednak pewien dość duży haczyk, o którym muszą wiedzieć potencjalni inwestorzy, ponieważ kryptowaluta jest dostępna tylko u podejrzanego developera. Co więcej — jak informuje BBC — istnieje poważne ryzyko scamu, a tym samym utraty pieniędzy inwestorów.

Zobacz również: Squid Game pomaga Netflixowi w pozyskaniu milionów subskrybentów

Dlaczego Squid Game Token to scam?

W wielkim skrócie to założenia projektu są proste. Twórcy zakładają, że ma on zawierać gry stworzone na podstawie tych, które występują w oryginalnym serialu. I co najważniejsze — użytkownicy mogą wziąć udział w grze, tylko płacąc tokenem Squid Game. Daje to twórcom spore pole do popisu.

Źródło: CoinMarketCap

Sam projekt ma wystartować już w listopadzie, przez co jego popularność z każdym dniem wzrasta. Sami twórcy mają wziąć dla siebie 10% opłaty wstępnej, a pozostałe 90% ma zostać przekazane zwycięscy rozgrywki.

Samej waluty jednak nie można wypłacić. O problemie poinformował serwis CoinMarketCap, który na co dzień śledzi ceny kryptowalut:

Otrzymaliśmy wiele zgłoszeń, że użytkownicy nie są w stanie sprzedać tego tokena w Pancakeswap. Prosimy o dołożenie należytej staranności i zachowanie szczególnej ostrożności. Ten projekt, choć wyraźnie inspirowany serialem Netflix o tej samej nazwie, nie jest powiązany z oficjalnym IP.

Zobacz również: 74-latek stracił 50 tys. złotych przez “oszustwo na Hołownię”

Squid Game token? Specjaliści ostrzegają przed oszustwem

Jak przekazał ekonomista z Cornell University Eswar Prasad w rozmowie z BBC:

Ta kryptowaluta dołącza do długiej i rosnącej listy cyfrowych monet i tokenów, które wykorzystują przypadkowe memy lub zjawiska kulturowe. Co niezwykłe, wiele takich monet szybko wpada w oko inwestorom, co prowadzi do dziko zawyżonych wycen. Naiwni inwestorzy detaliczni, którzy dają się wciągnąć w takie spekulacyjne szaleństwo, stają w obliczu ryzyka znacznych strat.

Tymczasem okazuje się, że sama strona projektu wydaje się być stworzona dość profesjonalnie, ale wprawne oko dostrzeże czerwone flagi. Przede wszystkim w dokumentacji czytamy, że płynność kryptowaluty SQUID Game zostanie zablokowana na trzy lata do 20 października 2024 roku. Ponadto sama ekipa twórców nie ma żadnych biografii, a ich zdjęcia wyglądają na wygenerowane komputerowo.

Źródło: Squid Game Token

Sam szał na kryptowalutę powstał również po komentarzu Elona Muska na temat serialu. Jego wpis z 22 października również niechcący wpłynął na notowania kryptowaluty.

Zobacz również: Kryptowaluty zużywają więcej energii elektrycznej niż Polska

Niemniej jednak samo uczestnictwo w grach będzie przy obecnych cenach nieosiągalne dla wielu osób. Wszystko dlatego, że np. szósta, czyli ostatnia gra, wymagałaby od graczy zapłaty aż 15 000 tokenów. Przy obecnej wartości (36.36 USD), kosztowałoby to aż 545400 USD. A to oznacza ni mniej, ni więcej — że zwycięzca gry może nawet nie zostać ogłoszony.

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close