Prezydent Olsztyna twierdzi, że każdy może walnąć w drzewo po pijaku?
Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz, w skasowanym już wpisie na Twitterze w skandaliczny sposób próbował bronić syna, który pod wpływem alkoholu spowodował wypadek samochodowy. Polityk stwierdził również, że to całkiem normalne i “każdemu się zdarza” czasem trafić drzewo po pijaku. Nie jest jednak jasne, czy ktoś mu się “włamał się na konto”.
Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz bronił nietrzeźwego syna, który spowodował wypadek samochodowy?
Na profilu prezydenta Olsztyna Piotra Grzymowicza pojawił się skandaliczny wpis na temat pijanych kierowców. Komentarz dotyczył doniesienia mediów o wypadku, w którym rzekomo brał udział syn polityka. Sęk w tym, że młody mężczyzna był pod wpływem alkoholu.
Do zdarzenia doszło 28 października. Wówczas nietrzeźwy syn prezydenta Olsztyna wjechał samochodem do przydrożnego rowu. Chwilę później uderzył w drzewo rosnące tuż przy alei Warszawskiej. Jak przekazał sierż. szt. Andrzej Jurkun z olsztyńskiej Komendy Miejskiej Policji:
Interweniujący policjanci zaraz po podejściu do kierującego wyczuli od niego silny zapach alkoholu. Badanie alkomatem wykazało 1,7 promila alkoholu w organizmie 36-letniego mieszkańca Olsztyna.
Mężczyźnie nic się nie stało, ale został zatrzymany przez funkcjonariuszy. 36-latek stracił prawo jazdy, a jego samochód został zabezpieczony na policyjnym parkingu. Grozi mu nawet dwa lata więzienia, sądowy zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna.
Zobacz również: 1.11 na drogach nikt nie zginął! Statystyki Akcji Znicz
Do wypadku sprzed ponad dwóch tygodni odniósł się prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz, W zaskakującym wpisie podzielił się swoją “opinią” na temat tego zdarzenia:
No walnął w drzewo. I co? Niech rzuci kamieniem każdy, kto w życiu nie uderzył w drzewo po pijaku.
Szanowny Panie Prezydencie @grzymowicz radzę zastanowić się nad treściami które Pan publikuje, szczególnie w kontekście ostatnich dramatycznych wypadków w Olsztynie w których giną ludzie. #StopPijanymKierowcom pic.twitter.com/Qax6MkGOff
— Michał Wypij (@michalwypij) November 13, 2021
Następnie próbował tłumaczyć zdarzenie w dość zawoalowany sposób. Niektórzy internauci byli dość zaskoczeni tą sytuacją i próbowali zmienić ją w żart:
Inny internauta wskazał, że “doszło do włamu na konto polityka”, Grzymowicz wówczas odpowiedział, że:
Tak! Drzewo, które zostało uszkodzone się włamało.
Znikające Tweety. pic.twitter.com/Kiig87snwF
— Justyna (@justyna560) November 13, 2021
Zobacz również: Kraków: Pijany kierowca pomylił mieszkanie dziewczyny z komisariatem
Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz skasował swoje wpisy na Twitterze
Komentarze szybko zniknęły z konta polityka. Nie odpowiedział również na pytania dziennikarzy, a także nie wiadomo, czy ktoś przejął jego konto. Nie wiadomo zatem, czy kontrowersyjne wpisy rzeczywiście były napisane przez Grzymowicza. W każdym razie lokalny polityk pewnie jeszcze długo będzie musiał się tłumaczyć z tych wypowiedzi.
