Najman zorganizuje MMA-VIP w Pruszkowie? Stanowski ostro komentuje
Marcin Najman w ostatnim czasie jest na ustach wielu ludzi. Wszystko przez jego współpracę z byłym bossem mafii pruszkowskiej Andrzejem Zielińskim ps. “Słowik”. Niemniej jednak przez starania Krzysztofa Stanowskiego i pisowskiego radnego z Kielc, Marcin Stępniewski do gali nie dojdzie. Najman jednak zaproponował inne miejsce MMA-VIP, czym jeszcze bardziej oburzył internautów.
Krzysztof Stanowski wyśmiał Marcina Najmana i jego MMA-VIP ze Słowikiem
Krzysztof Stanowski w najnowszym odcinku “Dziennikarskiego Zera” w ostrych słowach skomentował zachowanie Marcina Najmana. Dziennikarz stwierdził, że tak zwany “bokser” “jest obłudnikiem, p****i bzdury i zależy mu tylko na kasie”. Stano również w bezprecedensowy sposób zwrócił się do osób, które zamierzają opłacić widowisko swoimi ciężko zarobionymi pieniędzmi. Powiedział wprost, że takie osoby również nie zasługują na żaden szacunek.
To jest mój krótki przekaz do Pruszkowa i pomagiera Najmana: wypierdalać z naszego życia.
Całość: https://t.co/ZohJnkpcPP pic.twitter.com/yniN6Erxqm
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) January 10, 2022
Najman się jednak tym nie przejął. Co więcej, splunął w twarz ofiarom przestępców z mafii Słowika, ponieważ ogłosił, że gala MMA-VIP odbędzie się w Pruszkowie. Celebryta ma jednak taką nadzieję, o czym poinformował również na swoim Twitterze.
No cóż… jeżeli nie w Kielcach to może w Pruszkowie MMA-VIP 4 ?🤔 pic.twitter.com/c6GTLRBure
— Marcin Najman (@MarcinNajman) January 10, 2022
Najman szybko może się jednak przeliczyć, ponieważ zarówno sponsorzy, jak i widzowie odwracają się do niego plecami. Co więcej — służby porządkowe także nie chcą brać udziału w tej maskaradzie.
Na fanpage’u medycznym pod tytułem “Prehospital Blog” pojawiła się informacja — w zasadzie ostrzeżenie — dla firm, które miałyby zajmować się zabezpieczeniem obiektu. Jak stwierdzili administratorzy:
[…] Poziom zbydlęcenia niektórych aspektów życia publicznego jest tak wielki, że zachęcam, aby zastanowić się w czym się bierze udział. Inaczej: zabezpieczając takie wydarzenia, umożliwia się ich odbycie, a w konsekwencji celebrytyzację bandziorów i wszelkiej innej patologii. Nie ma zabezpieczenia = nie ma imprezy. Są gdzieś granice, a niektórych pieniędzy się nie bierze. Nie ważne ile dają. Dotyczy to również innych, coraz popularniejszych spędów patoli. ps. Bardzo szybko dowiem się, kto tą “galę” zabezpieczał.
Czytaj również: Inwigilacja w Polsce jest poza kontrolą społeczną. Państwo ma zbyt dużą władzę
Tymczasem zapraszamy do pełnego specjalnego odcinka “Dziennikarskie Zero“, którego nagrał Krzysztof Stanowski. Warto sobie bowiem uzmysłowić, z jakim poziomem komercjalizacji przestępców mamy do czynienia. A na to nie powinno być zgody ani dzisiaj, ani nigdy w przyszłości.