Biznesowi celebryciInwestycjeMediaPaństwoŚwiat

Sean Penn wzywa miliarderów, aby kupili myśliwce dla Ukrainy

W związku z sytuacją na Ukrainie amerykański aktor Sean Penn zaczął przekonywać opinię publiczną do jeszcze większego zaangażowania humanitarnego. Oprócz pomocy uchodźcom zdobywca dwóch Oskarów napisał list otwarty do miliarderów. Wszystko po to, aby pomóc w zakupieniu myśliwców F-15, lub F-16, które mogłyby zmienić sytuację na froncie.

Sean Penn namawia miliarderów do zakupu myśliwców dla Ukrainy

Nie ma co ukrywać, iż polska propozycja wysłania Migów-29 na Ukrainę spotkała się z mieszanymi uczuciami na Zachodzie. Wielka Brytania, w tym USA nie zgodziły się na taką pomoc, ze względu na obawy większej eskalacji działań rosyjskich, w tym ewentualnego wciągnięcia NATO w wojnę. Niemniej jednak jest pewien sposób na to, aby ominąć te problemy.

Czytaj również: Rosyjski urząd lotnictwa zaatakowany. Anonymous skasowali 65 TB danych

Sean Penn zaapelował do miliarderów, aby pomogli w zakupie 12 myśliwców dla Ukrainy, dzięki którym sytuacja na froncie mogłaby się zmienić na korzyść naszego wschodniego sąsiada. Na swoim Twitterze napisał, że:

Dwie eskadry F-15 lub 16 (to 12 samolotów z lepszą technologią niż rosyjskie Migi lub SU), na których można szybko wyszkolić (w ciągu 3 tygodni) ukraińskich lotników, kosztowałoby nabywców z sektora prywatnego około 300 milionów dolarów. Do tego należy dodać 200 milionów dolarów na obronę przeciwrakietową, co daje łącznie 500 milionów dolarów.

Były mąż Madonny dodał również, że:

Jeden miliarder mógłby zakończyć tę wojnę na Ukrainie. Oczywiście do tego dochodzą koszty uzbrojenia i utrzymania pasów startowych, etc., ale wydaje się, że warto się nad tym zastanowić.

Co istotne, o potrzebie zakupu myśliwców czwartej generacji, czyli F-15, lub F-16 wskazywała również ukraińska armia. Dowództwo zapewniało, że ukraińscy piloci mogliby nauczyć się na nich latach w ciągu 2-3 tygodni treningu.

Można tylko przypuszczać, że była to mała aluzja do Elona Muska, który jeszcze niedawno wyzywał Putina na pojedynek. Szef Tesli stwierdził wówczas, że chce walczyć przeciwko dyktatorowi i zrobi wszystko, aby uchronić Ukrainę. W tym celu przekazał nawet system internetu Starlink nad Ukrainą. Ponadto jego firma zapłaci pełne wynagrodzenie wszystkim ukraińskim pracownikom, którzy zdecydują się walczyć z okupantem.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Sean Penn (@seanpenn)


Czy zatem Musk przyjmie wyzwanie i kupi myśliwce dla Ukrainy? To raczej nie wchodzi w grę, choć kto wie — w końcu kontrowersyjny założyciel Tesli nie raz zaskakiwał już opinię publiczną.

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close