Biznesowi celebryciBusiness lifestyle

Dogecoin główną walutą Twittera? Elon Musk stawia nowe “propozycje”

Odkąd Elon Musk wykupił aż 9,2% udziałów w Twitterze za około 3 mld dolarów, kwestią czasu było, kiedy zasiądzie w zarządzie amerykańskiej spółki. Miliarder szybko skorzystał z okazji i już zaczął proponować szereg zmian w funkcjonowaniu portalu. Pierwszą kwestią jest Twitter Blue, czy specjalna  dostępna dla wybranych użytkowników od 2021 roku.

Elon Musk chce wprowadzić istotne zmiany na Twitterze po tym, jak wykupił akcje firmy za 3 mld dolarów

Jak informuje agencja Reuters, Elon Musk, który obecnie jest największym udziałowcem Twittera, otrzymał propozycje zasiadania w zarządzie spółki. Tym samym wielu pracowników firmy wyraziło ubolewanie, ponieważ sam miliarder wielokrotnie nie przejmował się “polityczną poprawnością”. Nie mniej jednak założyciel Tesli zaproponował kilka zmian w tak zwanym Twitter Blue, który jest modelem subskrybenckim tego portalu.

Według Muska usługa, która obecnie jest dostępna tylko dla użytkowników z USA, Kanady, Australii i Nowej Zelandii, powinna zostać zaktualizowana. Sama usługa, która kosztuje około 3 dolarów, powinna dawać użytkownikom szereg udogodnień. Między inni żadnych reklam, automatyczny znak weryfikacyjny oraz możliwość edycji wpisów do 20 razy.

 

Biznesmen wskazał również,  że:

Cena powinna prawdopodobnie wynosić ~$2/miesiąc, ale płatne 12 miesięcy z góry i konto nie dostaje znacznika przez 60 dni (uważaj na obciążenia karty kredytowej) i zawieszone bez refundacji, jeśli używane do scamu/spamu.

Elon Musk zasugerował również, że dla użytkowników płatnej subskrypcji na portalu “nie powinno być żadnych reklam”:

Siła korporacji do dyktowania polityki jest znacznie zwiększona, jeśli Twitter zależy od pieniędzy z reklam, aby przetrwać.

Co istotne, prezes Tesli zaproponował również, że płatność mogłaby się odbywać przez Dogecoiny. Swoją drogą już teraz można przekazywać napiwki ulubionym twórcom za pomocą Bitcoinów. Sam Musk zapytał publicznie, “czy Twitter umiera”, ponieważ najpopularniejsze osoby na portalu praktycznie przestały z niego korzystać.

Czytaj również: Ban na Twittera w Nigerii kosztował gospodarkę nawet 26,1 mld dolarów

Miliarder zapytał także na Twitterze, czy siedziba firmy w San Francisco powinna zostać przekształcona w schronisko dla bezdomnych. Wszystko dlatego, że z uwagi na popularyzacje pracy zdalnej, biuro jest niemal nieczynne. W ciągu godziny na ankietę oddano ponad 300 tys. głosów, z czego 90% odpowiedziało “tak”.

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close