EnergetykaGospodarkaPaństwoPolskaPrawo

Podwyżki prądu. Są już pierwsze kwoty.

Klienci Tauronu już wiedzą o ile więcej zapłacą w przyszłym roku.

Urząd Regulacji Energetyki podjął decyzję w sprawie taryf za energię elektryczną. Na razie tylko dla Tauronu. Klienci tej firmy mogą być pewni, że od nowego roku zapłacą za prąd średnio o 7 złotych i maksymalnie o 9 złotych więcej miesięcznie.

Oznacza to wzrost rachunków o 12%, a samej energii o 20% i kłóci się z zapewnieniami minister Emilewicz, która przekonywała, że nie spodziewa się podwyżek większych niż 10%, oraz przewidywaniami premiera Mateusza Morawieckiego, który zapowiedział, że być może uda się wypracować mechanizm pozwalający na brak podwyżek cen prądu dla gospodarstw domowych.

Czytaj więcej: Emilewicz: Wzrost cen energii może sięgnąć 10%
Czytaj więcej: Nie będzie podwyżek cen prądu? Morawiecki odpowiada.

Prezes URE, Rafał Gawin nie zatwierdził jednocześnie wniosków o podwyżki od pozostałych dostawców – spółki Enea, Energa i PGE. Oznacza to, że będą oni musieli stosować starą taryfę z 2018 roku. A przynajmniej na razie, bo jak poinformował prezes URE na konferencji prasowej, bardzo prawdopodobne, że zmieni się to w ciągu najbliższego roku, szczególnie, że spółki mają prawo odwołać się od decyzji Urzędu.

Niewykluczone, że kolejne wnioski będą porównywalne, a nawet wyższe od tych, które złożył Tauron.

Źródło: Polsat News, Business Insider

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close