Netflix likwiduje miejsca pracy! Czy to początek końca?
Netflix zlikwidował 150 miejsc pracy w Stanach Zjednoczonych
Netflix zwolnił około 150 pracowników, miesiąc po tym, jak ogłosił, że traci subskrybentów po raz pierwszy od dekady. Zwolnienia, ogłoszone przez giganta rozrywkowego we wtorek, dotkną głównie jego amerykańskiego biura w Kalifornii. Stanowią one około 2% pracowników zatrudnionych w Ameryce Północnej. Firma przyznała, że redukcja etatów jest spowodowana spadkiem przychodów firmy. Serwis streamingowy walczy w tym roku z prawdziwym exodusem widzów.
Zmiany te wynikają przede wszystkim z potrzeb biznesowych, a nie indywidualnych wyników, co czyni je szczególnie trudnymi, ponieważ nikt z nas nie chce żegnać się z tak wspaniałymi kolegami.
– napisała firma w oświadczeniu.
Nie ujawniono, w których działach Netflix dojdzie do redukcji zatrudnienia, ale Los Angeles Times donosi, że dotyczy to rekrutacji, komunikacji, a także działu treści. Niektóre osoby poinformowały o utracie pracy także w Internecie.
unfortunately i, too, was affected by the netflix layoffs today. it was a wild ride and i'm really proud of the work that i did, particularly being part of the @netflixgolden launch, and feel v. lucky i got to work with such brilliant people
— Madelyn Chung 鍾舒華✨ (@madelynchung) May 17, 2022
Czytaj też: Netflix traci subskrybentów po raz pierwszy od ponad dekady
Nie tylko Netflix ma problemy
W kwietniu gigant streamingu zszokował branżę, gdy ujawnił, że stracił 200 000 subskrybentów w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2022 roku i ostrzegł, że kolejne dwa miliony odejdą w nadchodzącym kwartale. Wiadomość ta wywołała szok na giełdzie, a akcje Netflix spadły o 35% w ciągu jednego dnia. Obecnie cena akcji Netflixa wynosi 190 dolarów, co oznacza spadek o 46% w stosunku do poprzedniej ceny.
Choć Netflix ma 220 milionów abonentów na całym świecie i pozostaje zdecydowanym liderem rynku, w ostatnich latach musiał stawić czoła ostrej konkurencji ze strony platform, takich jak Disney Plus, HBO czy Amazon Prime Video. Oprócz utraty miejsc pracy, firma ogranicza również treści i wycofuje się z własnych produkcji. Na początku maja w ramach cięcia kosztów anulowano prace nad serialem animowanym Pearl, stworzonym przez Meghan Markle. Firma twierdzi, że rozważa wprowadzenie tańszego modelu opartego na reklamach, a także planuje rozprawić się z problemem dzielenia się hasłami, który kosztował ją 100 milionów gospodarstw domowych.
Netflix nie jest osamotniony w redukcjach zatrudnienia. W ostatnich tygodniach wiele amerykańskich firm technologicznych, od start-upów po wielkie koncerny, takie jak Uber czy Twitter, ogłosiło, że spowalnia lub wstrzymuje zatrudnianie pracowników, albo – jak firma Carvana, zajmująca się sprzedażą samochodów online – ogłosiła zwolnienia, powołując się na spowolnienie gospodarcze.
Czytaj też: Netflix nie spełnił oczekiwań inwestorów. Słaba prognoza na I kwartał 2022 roku
2 Komentarze