McDonald’s pozwany za hamburgery. Były mniejsze niż te reklamowane

McDonald’s i Wendy’s pozwane za reklamy hamburgerów
Pewien mieszkaniec Nowego Jorku ma problem z McDonald’s i Wendy’s. Jego zdaniem wprowadzające w błąd reklamy sprawiają, że ich burgery wyglądają na znacznie większe, niż są w rzeczywistości. W proponowanym pozwie zbiorowym oskarża on fastfoodowych gigantów o nieuczciwe i wprowadzające w błąd praktyki handlowe. Domaga się 50 milionów dolarów odszkodowania dla siebie i innych podobnie oszukanych klientów.
Sieci fast foodów zostały pozwane w marcu na Florydzie z podobnym zarzutem przez te same kancelarie prawne, które reprezentowały nowojorczyka Justina Chimienti. Nowojorczyk przekonuje w skardze, że reklamy firm są “nieuczciwe i finansowo krzywdzą konsumentów, ponieważ otrzymują oni żywność o znacznie niższej wartości niż ta, która jest im obiecywana”. Twierdzi, że działania te “są szczególnie niepokojące teraz, gdy inflacja, ceny żywności i mięsa są bardzo wysokie, a wielu konsumentów, zwłaszcza o niższych dochodach, boryka się z problemami finansowymi”.
Pozew przeciwko McDonald’s i Wendy’s mówi, że hamburgery w reklamie są co najmniej o 15% większe niż w rzeczywistości. W pozwie zamieszczono niektóre reakcje w mediach społecznościowych, w których wytykano firmom rozbieżności.
Wygląda trochę smutno… nie tak, jak na zdjęciu.
– powiedział jeden z recenzentów YouTube, cytowany w pozwie, o Wendy’s Bourbon Bacon Cheeseburger.
To będzie mały burger, ludzie. Mówię wam wprost, czego się spodziewać, żebyście nie byli zawiedzeni tak jak ja.
– napisał inny recenzent.
Czytaj też: McDonald’s na stałe opuszcza Rosję. Po 32 latach. I bardzo dobrze
McDonald’s i Wendy’s prawdopodobnie pójdą na ugodę
Zdaniem Marka Bartholomewa, profesora prawa na Uniwersytecie Buffalo w Nowym Jorku, tego typu komentarze raczej nie wystarczą, aby wygrać sprawę w sądzie amerykańskim. Powiedział, że sąd będzie szukał dowodów na to, że klienci rzeczywiście zostali oszukani i że reklamy wpłynęły na decyzje o zakupie.
Obie te kwestie są dla powoda trudne do udowodnienia. Sądzę, że tak naprawdę chcą ugody i nigdy nie dojdzie do pełnego procesu sądowego.
– powiedział, zauważając, że firmy fast food mogą argumentować, że opinia publiczna oczekuje pewnej przesady w kampanii marketingowej.
W Wielkiej Brytanii w 2010 r. organy regulacyjne zakazały emisji reklamy Burger Kinga, przychylając się do skarg, że kanapki z kurczakiem tej sieci są w rzeczywistości znacznie mniejsze, niż podawano w reklamie. Jednak tego typu sprawy są stosunkowo rzadkie w USA, gdzie wiele sporów reklamowych toczy się między konkurentami i jest rozwiązywanych po cichu przez organizacje branżowe.
Wiele z tych sporów nigdy nie wychodzi na światło dzienne.
– mówi Deborah Gerhardt, profesor prawa na Uniwersytecie Karoliny Północnej w Chapel Hill.
Czytaj też: Reklamoza: Gdańsk skutecznie walczy z reklamami i odmienia przestrzeń publiczną
Źródło: BBC
Rosja zezwala na nieautoryzowany import towarów. Kraj zaleją podróbki?