Apple w końcu coś zrobi w sprawie stalkerów używających AirTag

Apple w końcu reaguje w sprawie AirTag

Apple planuje wprowadzić szereg zmian, które mają utrudnić wykorzystywanie narzędzia AirTag do śledzenia kogoś. Urządzenia wielkości przycisku jest w teorii przeznaczone do pracy z siecią ‘Find My‘ firmy Apple, w celu lokalizowania zagubionych przedmiotów. Małe, okrągłe urządzenia można przyczepić do bagażu lub kluczy. Jednak urządzenia mogą być wykorzystywane do śledzenia ludzi, przez ukrycie ich w samochodzie lub w torbie.

Apple uruchomiło AirTag w kwietniu ubiegłego roku. Od tego czasu do mediów trafiło wiele zgłoszeń od kobiet, które twierdziły, że były śledzone przez stalkerów za pomocą tych małych urządzeń. Firma twierdzi, że nowe zmiany w urządzeniu ułatwią znajdowanie podejrzanych AirTagów i zaalarmują użytkowników, że takie podrzucone urządzenie może z nimi podróżować.

Po ostrzeżeniu o “niechcianym śledzeniu”, użytkownicy iPhone’a 11, iPhone’a 12 i iPhone’a 13 będą mogli korzystać z “precyzyjnego wyszukiwania”, aby zobaczyć odległość i kierunek do nieznanego AirTaga, gdy urządzenie jest w zasięgu. Wcześniej mógł to zrobić tylko właściciel AirTag.

Czytaj też: Prezes UOKiK wszczyna postępowanie w sprawie… Apple

Spóźnione działania

Obecnie użytkownicy iOS mogą wysłać niechcianemu urządzeniu alert, przez co podejrzany AirTag odtwarzał dźwięki. Apple zapewniło, że dźwięki będą dużo głośniejsze, aby ułatwić zlokalizowanie urządzenia. Firma powiedziała, że ​​doda również funkcję, która sprawi, że AirTag, który nie był używany przez osobę, która go zarejestrowała na dłuższy okres czasu, będzie odtwarzać dźwięk po przeniesieniu. Teoretycznie może to ujawnić obecność AirTag ofierze stalkingu, ale ostatnie doniesienia wykazały, że na sprzedaż online zostały już wystawione urządzenia z wyłączonymi wewnętrznymi głośnikami.

Apple zapowiedział również, że będzie aktualizować swój artykuł pomocy technicznej, dotyczący niechcianego śledzenia o dodatkowe informacje i zasoby. Firma zapowiedziała, że każdy użytkownik konfigurujący AirTag po raz pierwszy, zobaczy komunikat ostrzegający, że korzystanie z urządzenia do stalkingu jest nielegalne. Firma stwierdziła, że zaprojektowała produkty, aby “zapewnić wspaniałe doświadczenie”, ale także “z myślą o bezpieczeństwie i prywatności”, dodając, że była “zaangażowany w słuchanie opinii i wprowadzanie innowacji, aby dokonać ulepszeń, które nadal chronić przed niechcianym śledzeniem”.

Nowe aktualizacje, które Apple planuje wydać jeszcze w tym roku, są tym, czego domagali się eksperci od bezpieczeństwa i cyberbezpieczeństwa. Są jednak zdania, że firma wprowadziła produkt na rynek zbyt wcześnie, nie opracowując przy tym zasad, jak najlepiej chronić klientów. Przypomnijmy bowiem, że Apple potrzebowało aż pół roku od premiery AirTag, aby wprowadzić aplikację, która ostrzegłaby użytkowników Androida przed stalkingiem za pomocą urządzenia.

Czytaj też: Wartość Apple będzie rosnąć, nawet pomimo spadku sprzedaży!

Źródło: BBC