HandelMarketingMediaPaństwo

Sklep wędkarski otworzył Robakomat, aby wędkarzom nie brakło przynęty

Nowoczesne rozwiązania niemal zawsze wywołują na początku lekkie niedowierzanie. Jednakże tam, gdzie jest popyt, tam i podaż. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę portal Sklep Wędkarski. Firma otworzyła w Nowym Sączu Robakomat, czyli nowoczesny automat z przynętami otwarty 24/7. Odbiór wśród klientów jest bardzo pozytywny, a firma planuje rozwój produktu w innych rejonach Polski.

Jak brzmi stare przysłowie: potrzeba matką wynalazków. Dotyczy to także kwestii wędkarstwa, ponieważ, jak wskazują wędkarze – wielokrotnie dochodzi do sytuacji, w których nie mogą kupić przynęt przez brak “asortymentu” w sklepach. Dodatkowo problem pojawia się, kiedy wyspecjalizowane minimarkety z przynętami i przyrządami dla wędkarzy są po prostu zamknięte.

Tymczasem sklepwedkarski.pl stworzył tak zwane “Robakomaty”, czyli automaty ze świeżą przynętą, które są dostępne przez cały dzień i noc, dosłownie siedem dni w tygodniu. Na początku dwa pierwsze automaty pojawiły się w Nowym Sączu na ulicy Marcinkowickiej 80.

Jak przekonuje sklepwedkarski.pl:

Pod naszym sklepem stacjonarnym w Nowym Sączu (ul. Marcinkowicka 80) śmigają dwa takie całodobowe automaty. Zakupicie w nich świeże, żywe robaki, rosówki i pinki, a także pellety, kulki proteinowe, atraktory, zanęty oraz drobne akcesoria do spinningu, w tym agrafki, przypony i stalki.

 

Drony wyścigowe FPV, to przyszłość nowoczesnych reklam?

Robakomat to strzał w dziesiątkę? Wędkarze są zachwyceni

Odbiór wśród klientów sklepu jest bardzo pozytywny. Choć na razie nie ma opcji płacenia kartą, to firma potwierdziła, że obecnie “myśli nad wprowadzeniem tej usługi”. Co ciekawe, coraz więcej internautów prosi, aby podobne punkty powstały w innych miejscach, a sama idea bardzo dobrze trafia pod tę niszę.

Tymczasem internauci od razu skojarzyli zamysł firmy z filmem “Fanatyk”, którego promocja odbywa się również przez portal OLX. Prym w tym wiedzie Piotr Cyrwus, który wciela się w tytułowego fanatyka wędkarstwa, czyli Piotra Gałeckiego. Choć film i postać grana przez Cyrwusa nie mają nic wspólnego ze sklepem wędkarskim, to trudno nie wspomnieć o analogii, o której piszą internauci.

Źródło: Sklepwedkarski.pl

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close