Chińskie KFC przesadziło z promocją lalek Dimoo i grozi im bojkot

KFC stoi w obliczu bojkotu w Chinach

Czołowa chińska grupa konsumentów wezwała do bojkotu promocji posiłków KFC, twierdząc, że zachęca ona do marnowania żywności. Chińskie Stowarzyszenie Konsumentów (CCA) twierdzi, że promocja doprowadziła niektórych klientów do szału zakupów. KFC rozpoczęło promocję w zeszłym tygodniu wraz z Pop Mart, chińskim producentem zabawek znanym z tajemniczych pudełek. Klienci mogą zbierać limitowane wersje lalek Dimoo o dużych oczach i okrągłych twarzach, przy zakupie określonych zestawów dań KFC.

KFC wykorzystało sprzedaż pudełek z limitowaną edycją lalek, aby skłonić konsumentów do irracjonalnych i nadmiernych zakupów zestawów posiłków, co jest sprzeczne z porządkiem publicznym, dobrymi obyczajami i duchem prawa

– napisało w oświadczeniu państwowe CCA.

Promocja doprowadziła jednego klienta do wydania aż 10 494 juanów (1 649 dolarów) na ponad 100 posiłków za jednym zamachem, aby zebrać lalki Dimoo, podczas gdy niektórzy płacili innym za zakup posiłków dla nich lub po prostu je wyrzucali.

Czytaj też: Kurczaki z KFC jak polski karp? Nietypowa tradycja Japończyków

Kampania czystego talerza

KFC uruchomiła niezwykle popularną promocję na lalki Dimoo w zeszłym tygodniu, z okazji 35. rocznicy otwarcia pierwszego lokalu w Chinach kontynentalnych. Yum China, która prowadzi KFC China, i Pop Mart nie odpowiedziały jeszcze na prośby o komentarz od mediów.

Przypomnijmy, że w 2020 r. chiński rząd rozpoczął szeroko zakrojoną kampanię przeciwko marnowaniu żywności, której przewodził prezydent Xi Jinping. Prezydent Xi nazwał ilość marnowanej żywności jako “szokującą i niepokojącą”. „Kampania czystego talerza” pojawiła się na tle rosnących obaw o bezpieczeństwo żywnościowe podczas pandemii.

W ramach kampanii, influencerzy internetowi otrzymali zakaz objadania się na platformach społecznościowych, a bywalcy restauracji zostali wezwani, aby nie zamawiali więcej, niż mogą zjeść. Prawo reguluje także bankiety urzędników państwowych, bo zdaniem członków Stałego Komitetu Narodowego Kongresu Ludowego to właśnie oni powinni dawać przykład ostrożnego podejścia do żywności. Zwykle po różnego rodzaju imprezach firmowych pozostają góry niezjedzonego jedzenia. Chiny tracą rocznie 35 miliardów kilogramów cennych surowców, a ludność chińskich miast codziennie wysyła 50 ton odpadów spożywczych na wysypiska śmieci.

Źródło: BBC