GospodarkaPaństwoPolitykaPolskaPrawo

Protesty nic nie dały! Rząd szykuje prewencyjną konfiskatę majątku! To niestety nie żart…

Pomysł resortu sprawiedliwości

Resort Ziobry chce prewencyjnej konfiskaty majątku. O sprawie już w maju poinformowała Rada Przedsiębiorczości, a teraz potwierdza ją portal Interia. W praktyce nowe przepisy pozwalałyby na przejęcie przez państwo majątku podejrzanego i to bez wyroku sądu. Co więcej, to na osobie, której odebrano majątek ciążyłby obowiązek udowodnienia swojej niewinności. Jeśli podejrzenia prokuratora okażą się niesłuszne, a majątku właściciel dorobił się legalnie, to będzie musiał on to sam udowodnić, po tym jak już wcześniej majątek mu skonfiskowano.

Organy ścigania nie będą już musiały wykazywać faktu przeniesienia majątku, czy też tego, że ten posłużył do popełniania przestępstw lub był pozyskany w sposób nielegalny. W ten sposób resort zapewni organom ścigania łatwy dostęp do majątków firm i osób prywatnych. Jak zauważa Marek Goliszewski prezes BCC, nowe przepisy są niepotrzebne, ponieważ już teraz państwo posiada bardzo skuteczne narzędzia do konfiskaty majątków osób, które majątek nabyły nielegalnie lub nabyły go od sprawców przestępstw. W Kodeksie karnym obowiązuje bowiem tak zwana konfiskata rozszerzona.

Co więcej, konfiskata prewencyjna majątku może objąć również te osoby, wobec których nie toczy się żadne postępowanie karne, ale które nie są w stanie wykazać legalnego pochodzenia majątku. To oznacza, że nie tylko podejrzani o przestępstwa, ale także osoby, które na przykład utrzymywały kontakt z sprawcą przestępstwa, mogą być narażone na utratę dorobku.

Przepisy niekonstytucyjne, ale co z tego

Przeciwko nowym przepisom protestuje Rada Przedsiębiorczości, która zauważa, że stoją one w sprzeczności z art. 46 Konstytucji RP i uderzają w zasadę domniemania niewinności.

Nie może być prewencyjnego represjonowania obywateli, niedopuszczalnego w demokratycznym państwie prawnym. (…) Podzielamy pogląd, że nie może być zgody na ukrywanie dóbr przez przestępców. Jednak przestępcą staje się osoba dopiero po prawomocnym wyroku skazującym. Do tego czasu uważa się podejrzanego za niewinnego.

Pod apelem apelem o wycofanie się z przepisów, podpisali się przedsiębiorcy i przedstawiciele: Krajowej Izby Gospodarczej (KIG), Konfederacji Lewiatan, Polskiej Rady Biznesu, Business Centre Club i Związek Banków Polskich.

Zdaniem Ministerstwa Sprawiedliwości przygotowywane przepisy nie godzą w konstytucyjne prawo własności. W odpowiedzi na pytania Gazety Wyborczej resort odpowiada, że ,,Proponowane rozwiązania są zgodne z Konstytucją i nie uderzają w uczciwych przedsiębiorców. Wręcz przeciwnie – przyczyniają się do bezpieczeństwa obrotu gospodarczego i uczciwej konkurencji”.

Protesty nic nie dały

Z informacji, do których dotarła “Gazeta Wyborcza” wynika, że Ministerstwo Sprawiedliwości nie zamierza się wycofywać z kontrowersyjnych przepisów. Zbigniew Ziobro miał dostać zielone światło, by wprowadzić projekt pod obrady rządu w najbliższym czasie.

Pomysłu broni cytowany przez “Wyborczą” wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł. Podkreśla, że to sąd będzie decydował o ewentualnym zastosowaniu zajęcia mienia podejrzanego. Wskazuje też, że celem zmian jest skuteczniejsza konfiskata w przypadkach, gdy przestępca ma majątek formalnie należący do podstawionych osób.

A co z dotychczas funkcjonującą konfiskatą rozszerzoną? Eksperci firmy Deloitte wskazują, że pozwala ona Skarbowi Państwa odebrać majątki skazanym za przestępstwa karą powyżej 5 lat pozbawienia wolności, jeśli ci nie dowiodą, że zdobyli je w uczciwy sposób. Dzieje się to jednak dopiero po uznaniu winy.

Opublikowany w lutym 2020 r. raport Najwyższej Izby Kontroli ujawnił, że w objętych kontrolą latach 2014-2018 służby ścigania zabezpieczyły mienie przestępców o wartości zaledwie 2,7 mld zł, podczas gdy osiągnięte w tym czasie przez nich zyski oszacowano na 217-520 mld zł. Być może proponowane zmiany mają te wyniki poprawić i zabezpieczyć budżetowe źródło dochodów z zajęć majątkowych. I nie ma dla ich pomysłodawców znaczenia, że rykoszetem uderzą w niewinnych właścicieli.

Źródło: Money, Wyborcza

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close