Media

Setki gości o imieniu Josh Swain walczyło o prawo do nazwiska. Wygrać mógł tylko jeden xD

Wielka Bitwa Joshów rozstrzygnięta! To, co początkowo miało być żartem, stało się świetną okazją do wsparcia szpitala dziecięcego. Wydarzenie zorganizował nie kto inny, jak Josh Swain, który zaprosił do wydarzenia wszystkie osoby o tym samym imieniu i nazwisku.

To, co pierwotnie miało być jedynie żartem, przerodziło się w prawdziwe widowisko z udziałem setek osób. Mnóstwo mężczyzn i chłopców imieniu Josh zebrało się w Lincoln, w stanie Nebraska, by zmierzyć się o to, kto powinien być najważniejszym z nich.

Wrocław: Tajemnicza kobieta ze zdjęcia Chrisa Niedenthala odnaleziona [FOTO]

Wielka Bitwa Joshów. Setki mężczyzn o imieniu Josh Swain walczyło o prawo do swojego imienia

Wydarzenie pierwotnie zostało zorganizowane 24 kwietnia 2020 roku, kiedy grupa mężczyzn nazywających się Josh Swain zebrała się na wspólnej konwersacji na Facebooku. 22-letni organizator zapytał wówczas:

-Pewnie zastanawiacie się, dlaczego zebrałem was wszystkich tutaj dzisiaj.

-Ponieważ wszyscy nosimy to samo imię….?

-Dokładnie, 4/24/2021, 12: 00 PM, spotkamy się na tych współrzędnych, (40.8223286°N 96.7982002°W) walczymy, a ten kto wygra, otrzymuje prawo zachowania nazwiska, każdy inny musiał je zmienić, zatem macie rok, aby się przygotować, powodzenia.

Jak informuje Lincoln Journal Star, wiadomość stała się memem, która szybko rozeszła się po mediach społecznościowych. Swain stwierdził początkowo, że był to jedynie “żart” i nigdy nie planował, że coś z tego wyjdzie. Tak było jednak do czasu, kiedy przyjaciele mu o tym wspomnieli i zachęcili do działania.

Josh postanowił zatem kupić bilet lotniczy do Lincoln i wysłać wiadomość do pozostałych imienników, że wydarzenie nadal jest aktualne.

Co ciekawe, zaledwie kilka dni przed samą bitwą, wyznał w lokalnym dzienniku, że “nie wydaje mu się, aby ktokolwiek przyszedł”. Jakże musiało być jego zdziwienie, kiedy zobaczył setki mężczyzn gotowych na walkę. Wszystko dlatego, że na wydarzenie wybrało się także sporo osób mających po prostu na imię Josh.

Zgodnie z zasadami wszyscy obecni walczyli ze sobą za pomocą… makaronu basenowego. Zanim jednak do tego doszło, bitwa rozpoczęła się od “walki” na kamień-nożyce-papier, między Joshem Swainem, a jego imiennikiem. Wygrał oczywiście Josh Swain.

Źródło: Josh Fight Wiki

Podczas bitwy zmierzyło się ze sobą mnóstwo Spider-manów, a kończąc na bohaterach Gwiezdnych Wojnach. Ale zwycięzca mógł być tylko jeden.

Bitwę Joshów wygrał czteroletni mieszkaniec Lincoln Josh Vinson Jr. Chłopczyk zdobył miano “Małego Josha”, a jego wygraną zaś była papierowa korona Burger Kinga i trofeum. Nie zabrakło również wiwatów i głośnego aplauzu. Chłopczyk uczestniczył w “walce” u boku swojego taty, Josha Vinson Sr., który powiedział reporterom, że Little Josh “zapamięta to wydarzenie do końca życia”.

Josh Fight, czyli Wielka Bitwa Joshów pomogła dziesiątkom osób

Cała akcja zakończyła się zebraniem funduszy dla dziecięcego szpitala w Omaha. Organizatorom udało się zebrać prawie 90 kilogramów żywności i ponad 8 tysięcy dolarów, które zostały przekazane potrzebującym.

Źródło: Insider.com, Wikipedia

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close