Finanse i ubezpieczeniaGospodarkaPaństwoPolitykaPolska

Nowelizacja budżetu: Miał być zerowy deficyt, a będzie ponad 100 miliardów na minusie….

Jednak będzie deficyt i to rekordowy

Rząd przyjął w czwartek projekt nowelizacji budżetu. Wynika z niego, że deficyt budżetowy w tym roku wyniesie rekordowe w historii naszego kraju 109 mld zł wobec planowanego przed pandemią zerowego deficytu. Dochody będą niższe o ponad 30 mld zł, a koszty wyższe o ponad 70 mld zł. Jest to kwota i tak zaniżona, ponieważ część kosztów walki z COVID-19 wziął na siebie Bank Gospodarstwa Krajowego i Polski Fundusz Rozwoju. Jak wyjaśniono w komunikacie:

Rząd dostosowuje budżet państwa na 2020 r. do sytuacji związanej z wybuchem pandemii COVID-19. Rozprzestrzenianie się koronawirusa przyczyniło się do największego kryzysu gospodarczego ostatnich lat, który wpłynął na gwałtowne wyhamowanie aktywności gospodarczej w Polsce i innych krajach dotkniętych pandemią.

W projekcie nowelizacji założono następujące wpływy i wydatki na 2020 r.:

  • dochody budżetu państwa będą niższe od zaplanowanych o 36,7 mld zł i wyniosą 398,7 mld zł,
  • wydatki budżetu państwa mają wynieść 508,0 mld zł i będą tym samym wyższe o 72,7 mld zł od zaplanowanych wcześniej,
  • deficyt budżetu wyniesie 109,3 mln zł, wobec zerowego zakładanego w pierwotnym planie.

Deficyt na ten rok jest więc nominalnie większy niż słynna “dziura Bauca” z 2001 r. (ok. 88 mld zł), która była jedną z przyczyn przegranej i koalicji Akcja Wyborcza Solidarność Prawicy.

Wskaźniki w dół, bezrobocie w górę

Co jeszcze się zmieni? Według rządowych założeń, w tym roku PKB ma skurczyć się o 4,6%. Wcześniej zakładano wzrost o 3,7%. Jak zaznaczono, prognoza ta jest o ok. 1 pkt proc. niższa od krajowego konsensusu rynkowego, który zakłada spadek PKB w br. o 3,8-3,5% i odpowiada prognozom Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Komisji Europejskiej (-4,6%).

W projekcie przyjęto też, że przeciętne zatrudnienie obniży się o 2,4% (wobec wzrostu o 1,5% w 2019 r. i 0,5% zakładanych w ustawie budżetowej na 2020 r.), w tym w sektorze przedsiębiorstw o 2,0%. Na koniec roku przewiduje się wzrost bezrobocia do 8%, z 5,2% na koniec 2019 r. oraz 5,1% założonych w ustawie budżetowej na 2020 r.

Jednocześnie rząd prognozuje wzrost płac w gospodarce narodowej o 3,5% (wobec 7,2% w 2019 r. i 6,0% zakładanych w ustawie budżetowej na 2020 r.), a w sektorze przedsiębiorstw o 3,0%. Przeciętna inflacja powinna zwiększyć się do 3,3%, wobec 2,3% rok wcześniej oraz 2,5% zakładanych w ustawie budżetowej na 2020 r.

Jak wyjaśniono, nowelizacja ustawy budżetowej na 2020 r. jest konieczna, jednak jej celem jest nie tylko aktualizacja najważniejszych parametrów budżetowych i makroekonomicznych.

Dzięki działaniom rządu sektor finansów publicznych pozostaje bezpieczny i stabilny. Jest to możliwe poprzez prowadzenie odpowiedniej polityki budżetowej mającej na celu wspieranie wzrostu gospodarczego w ramach ograniczeń wynikających z prawa krajowego i unijnego.

Co ważne, blisko 110 mld zł deficytu to tylko część prawdziwego obrazu finansów publicznych. Fundusz COVID-19, który wziął na siebie Bank Gospodarstwa Krajowego to kolejne 100 mld zł, a tarcza finansowa Polskiego Funduszu Rozwoju to kolejne 100 mld zł, choć ta kwota będzie uszczuplona o częściowy zwrot subwencji. Będzie to prawdopodobnie 60 miliardów złotych. Według metodologii unijnej, cała ta kwota zostanie zaliczona do deficytu sektora finansów publicznych.

Minister finansów potwierdza: nie będzie budżetu bez deficytu!

Źródło: Business Insider

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close