Energetyka

Gigantyczne zarobki prezesa Tauronu ujawnione!

Na konto prezesa wpłynął ponad milion złotych.

Filip Grzegorczyk, prezes państwowej spółki energetycznej Tauron Polska Energia, nie może narzekać na ubiegłoroczne zarobki. Jak wynika z raportu rocznego za rok 2019, miał on zarobić aż 1,2 miliona złotych.

Ponadto, raport ujawnił, że czteroosobowy zarząd Tauronu zarobił w sumie ponad 4,5 miliona złotych.

Hojne wynagrodzenia

Niewiele mniej od prezesa zarobili wiceprezesi spółki. Jarosław Broda i Marek Wadowski wzbogacili się o 1 milion 184 tysiące złotych każdy, a Kamil Kamiński – o 984 tysiące złotych.

tauron.pl

Tauron nie płaci podwykonawcom?

Jak dowiedziało się RadioZet, zaległości spółki wahają się w granicach od kilkuset tysięcy do nawet kilku milionów złotych. W rozmowie z reporterem radia, właściciele firm, którym energetyczny gigant zalega z płatnościami, skomentowali, że Tauron od wielu miesięcy nie odbiera od nich wykonanych prac i od ponad pół roku nie płaci za pracę. W przesłanym do Radia ZET stanowisku, władze spółki zapewniają, że uregulują płatności wobec podwykonawców, a sytuacja spółki jest stabilna.

Wysokie pensje prezesów, wysokie straty spółki

Według raportu finansowego za rok 2019, strata netto spółki wyniosła w ubiegłym roku 11,7 miliona złotych. Rok wcześniej, Tauron odnotował zysk w wysokości 207 milionów złotych. Co ciekawe, w w 2017 roku zysk spółki opiewał na 1,38 miliarda złotych, a pensja prezesa Grzegorczyka wyniosła wtedy 817 tysięcy złotych.

Nie wiemy jaka była podstawa wypłacenia tak sowitych wynagrodzeń zarządowi, skoro spółka przyniosła straty. Jeszcze ciekawsze jest to zjawisko jeśli spojrzymy na niższe pensje w przeszłości, przy wyższych zyskach spółki.
Tauron jest spółką państwową, więc próżno doszukiwać się w niej logiki działania.

Źródło: wiadomosci.wp.pl, businessinsider.com.pl, radiozet.pl

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close