Doradztwo biznesoweFinanse i ubezpieczeniaHandelInwestycje

Michael Burry przewiduje pełne załamanie Bitcoina i innych kryptowalut

Inwestor znany m.in. z "Big Short" zapowiedział krach na giełdach kryptowalut.

Inwestor Michael Burry dał się poznać, jako osoba, która przewidziała kryzys w 2007-2010, zarabiając na tym krocie. O jego historii powstał film The Big Short, a w rolę słynnego finansisty wcielił się Christian Bale. Teraz Burry ponownie przewiduje kryzys… tylko taki, który będzie dotyczył rynku kryptowalut.

Michael Burry dał o sobie znać prywatnym inwestorom, kiedy zaczął pisać do właścicieli GameStop. Zwrócił wówczas uwagę Keitha Gilla (“Roaring Kitty”), który zasłynął ze swoich analizy shortowania tej spółki. Dzięki temu tysiące osób zarobiło miliony dolarów na tych akcjach, a fundusze hedgingowe straciły miliardy.

Dowodem na to, jest np. firma White Square Capital, która całkowicie zbankrutowała przez tę sytuację. Wszystko zaczęło się właśnie od Burry’ego, który zwrócił uwagę na działania wobec GameStop. Akcje w niedługim czasie poszybowały z 5 USD do niemal 350 USD. Teraz jednak Michael Burry ma bardzo negatywne wiadomości, które na pewno mogą zmartwić właścicieli kryptowalut.

Kryptowaluta IRON Finance jest bezwartościowa. Zmalała z 65 USD do 0

Michael Burry przewiduje największy krach od lat

Zdaniem inwestora Bitcoin oraz akcje memowe (meme stocks) czeka załamanie. Według niego największym problemem rynku kryptowalut jest nadmierna dźwignia finansowa. Burry napisał również, że “Wszystko, co dzieje się w segmencie spekulacyjnych inwestycji, przyciąga do niego drobnych inwestorów na niedługo przed krachem nad krachami”.

Ekspert wytłumaczył również, że:

Kiedy załamią się rynki kryptowalut o kapitalizacji sięgającej bilionów dolarów i rynki spółek z memów wartych dziesiątki miliardów dolarów, straty inwestorów zbliżą się wielkością do PKB całych krajów. Paraboliczne zwyżki nie kończą się dobrze.

Na dowód tego w poniedziałek cena Bitcoina spadła do około 29 tysięcy dolarów, a niektóre kryptowaluty jak Dogecoin i inne traciły nawet po kilkadziesiąt procent. Choć teraz sytuacja jest o niebo lepsza, to i tak kursy są nieporównywalne słabsze. Ceny w poniedziałek wyglądały tak:

Bitcoin cena
Źródło: Coingecko

Michael Burry przekazał również, że:

Problem z kryptowalutami, jak w większości podobnych przypadków, polega na stosowanej dźwigni finansowej. Jeśli nie wiesz, jakiej dźwigni używa się na tym rynku, to nie wiesz o nim nic.

Co prawda w chwili pisania tego artykułu cena Bitcoina oscylowała wokół 33 tysięcy USD, to nadal jest to niemal 50% rekordu z kwietnia bieżącego roku.

PiS wykończy fotowoltaikę w Polsce? Rozwiązaniem jest kopanie Bitcoina

Chiny wciąż manipulują rynkiem kryptowalut. Michael Burry ma rację?

Głównym winowajcą tej sytuacji jest jednak rząd chiński. W poniedziałek największy banki w Chinach zaczęły odmawiać pomocy w handlu Bitcoinem i innymi kryptowalutami. To akurat był wynik decyzji banku centralnego, który przekazał o zwiększeniu egzekwowania zakazu rządowego.

Państwo Środka bardzo często manipuluje giełdą kryptowalut i co chwila słyszy się o kolejnych “banach”, “zakazach” i innych problemach. Z drugiej strony wspierają takie kryptowaluty jak VeChain, które wspierają logistykę. Mimo to nawet ta waluta straciła co najmniej 30% wartości.

Czyżby rzeczywiście posiadacze kryptowalut powinni się obawiać?

Źródło: Economic Times, Business Insider

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close