Morawiecki: 5G wolę rozwijać z Niemcami niż z Chińczykami
Premier Mateusz Morawiecki obawia się chińskiego lobby w Unii Europejskiej.
Premier Mateusz Morawiecki udzielił w sobotę wywiadu dla niemieckiego dziennika Die Welt. W rozmowie ostrzegł przed wpływami chińskiego lobby w Unii Europejskiej, które mogą się umacniać przez rosnąca niechęć państw członkowskich do USA. Jego zdaniem takie zachowanie może również wzmocnić pozycję Rosji.
Pola do współpracy premier chciałby szukać wśród państw Trójkąta Weimarskiego, czyli Komitetu Współpracy Francusko – Niemiecko – Polskiej.
Spójrzmy chociażby na budowę sieci 5G. Wolałbym ją rozwijać z Niemcami i Francją niż z Huawei, Jesteśmy tu bardzo zdeterminowani, rok temu aresztowaliśmy dwóch chińskich szpiegów, którzy pracowali dla Huawei. (…) Regularnie dyskutuję z Viktorem Orbánem, jak właściwie obchodzić się z Chinami. Jeśli chodzi o Huawei, mamy różne opinie. Myślę, że w tej sprawie Niemcy i Polska są bliżej siebie.
Zapytany o NATO, Morawiecki przyznał, że nie zgadza się z opinią prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który stwierdził, że sojusz został dotknięty jakoby “śmiercią mózgową”. Przyznał, że niechętnie podchodzi do francuskich prób złagodzenia relacji z Rosją.
Szef rządu zapewnił też, że Polska powinna uniezależnić się energetycznie od naszych wschodnich sąsiadów. Premier ocenił również rolę Polski w kwestii zmian energetycznych i odejścia od węgla. Polska musi przejść dłuższą drogę niż wiele innych krajów członkowskich Unii Europejskiej. Jego zdaniem, jest to następstwem polityki Sowietów, których decyzje przyczyniły się do wyboru takiego koszyka energetycznego, jaki obecnie posiada Polska. Morawiecki przekonywał jednocześnie, że jego zdaniem nasz kraj odegra konstruktywną rolę w negocjacjach na ten temat.
W zamian oczekujemy zrozumienia, że płacimy wysoką cenę za transformację naszego systemu zaopatrzenia w energię.
Źródło: Die Welt