Kandydat na RPO wybrany
Sejm wybrał posła PiS Bartłomieja Wróblewskiego na Rzecznika Praw Obywatelskich. Wróblewski zdobył 240 głosów, głównie z PiS (231), ale zagłosowało na niego również 6 posłów Konfederacji, 2 z Kukiz’ 15 i jeden poseł niezrzeszony. Przeciwko kandydaturze posła PiS byli posłowie KO, Lewicy, Koalicji Polskiej oraz Polski 2050. Teraz kandydata na RPO musi jeszcze zaakceptować Senat, w którym większość mają kluby opozycyjne, niechętne jego kandydaturze.
Chciałbym spotkać się ze wszystkimi środowiskami politycznymi w Senacie, powiedzieć im o zamierzeniach merytorycznych. Te 30 dni to jest czas przekonywania i rozmów. Nie ma alternatywy dla dyskusji i rozmowy, mam nadzieję, że senatorowie okażą się otwarci przynajmniej na rozmowę.
– powiedział Wróblewski.
Kandydat na RPO z PiS podkreśla, że będzie niezależny od rządu i będzie walczył o prawa obywateli. Dodał, że chce być też rzecznikiem polskiej wsi i zabiegać o interesy mieszkańców terenów wiejskich. Mówił, że będzie chciał strzec tradycyjnych wolności i praw, zakorzenionych w Polsce, w tym praw rodziny oraz praw rodziców do wychowania dzieci zgodnie z przekonaniami, a także wolności religijnej.
Jak zostanę wybrany na RPO, nie będę ani rzecznikiem rządu, ani rzecznikiem opozycji.
– podkreślił.
TK Julii Przyłębskiej: Bodnar będzie RPO jeszcze tylko przez 3 miesiące
Spór o kandydata
Sejm nie zatwierdził pozostałych kandydatów. Kandydatem KO i PSL na RPO był dr hab. nauk prawnych Sławomir Patyra, a kandydatem Lewicy – prawnik i działacz społeczny Piotr Ikonowicz. Pierwszy z nich otrzymał 204, a drugi 80.
Poprzedni RPO, Adam Bodnar w trakcie swojej kadencji krytykował przyjmowanie przez samorządy określanych jako homofobiczne uchwał w sprawie tak zwanych stref wolnych od LGBT. Wskazywał, że przyjmowane uchwały są sprzeczne z zasadą legalizmu i prawami człowieka, a także wnosił skargi na wybrane uchwały do wojewódzkich sądów administracyjnych, za co był krytykowany przez polityków Prawa i Sprawiedliwości.
Sejm już trzykrotnie próbował wybrać jego następcę. Dwukrotnie jedyną kandydatką na RPO była mec. Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, która była wspólną kandydatką KO, Lewicy i Polski 2050 Szymona Hołowni, ale nie uzyskała poparcia Sejmu. Za trzecim razem Sejm wybrał na RPO kandydata PiS, wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka, jednak tym razem to Senat nie wyraził na tę kandydaturę zgody. Bardzo prawdopodobne, że w przypadku Wróblewskiego będzie podobne.
Źródło: RMF24
