Płot na granicy wybuduje firma, której prezesem jest działacz PiS
Wybrano firmy, które zbudują płot na granicy
Marek Chodkiewicz, pełnomocnik ds. przygotowania i realizacji zabezpieczenia granicy państwowej poinformował, że stalowe panele do budowy zapory na granicy polsko-białoruskiej zostaną dostarczone przez konsorcjum dwóch polskich spółek – Grupy Kapitałowej Węglokoks S.A. i Mostostalu Siedlce. Płot na granicy będzie oparty na konstrukcji stalowej, a do jego budowy użyte zostanie ponad 50 tys. ton stali.
Zarówno Grupa Kapitałowa Węglokoks S.A., jak i Mostostal Siedlce to duże, polskie spółki o ugruntowanej pozycji na rynku. Dają one gwarancję jakości i sprawnej realizacji tego priorytetowego zamówienia.
– stwierdził Marek Chodkiewicz.
Umowy z wykonawcami zostaną zawarte do 15 grudnia. Płot na granicy będzie miał długość ponad 180 kilometrów i 5,5 metra wysokości. Według rządu zostaną również zastosowane nowoczesne, elektroniczne metody zarządzania granicą – czujniki ruchu wzdłuż całej granicy oraz kamery.
System będzie zbudowany z kilku linii ochrony. Pierwszą stanowić będzie bariera fizyczna w postaci solidnego i masywnego ogrodzenia, którego nie będzie można sforsować przy użyciu narzędzi, drabin czy desek. Kolejną linią ochrony w systemie zabezpieczającym granicę będą kable detekcyjne, sygnalizujące ruch poruszającego się obiektu. W kolejnej linii zostaną umieszczone kamery z funkcją wykrywania ruchu.
– wyjaśniła Wioleta Gorzkowska, zastępca komendanta Straży Granicznej podczas konferencji w MSWiA.
#Zapora powstanie na długości ponad 180 km wzdłuż granicy z Białorusią na terenie województwa podlaskiego. Będzie to nie tylko fizyczna bariera, ale zostanie wyposażona także w najnowocześniejsze rozwiązania elektroniczne. pic.twitter.com/D1FcbVElSo
— Mariusz Kamiński (@Kaminski_M_) November 4, 2021
Duda zgodził się na budowę muru na granicy. Bez zezwoleń, za 1,6 miliarda
Po znajomości?
Okazuje się, że prezesem firmy Mostostal Siedlce jest Tomasz Hapunowicz. Hapunowicz to były wójt Zbuczyna, a obecnie… przewodniczący lokalnych struktur PiS. Senator Krzysztof Brejza (PO) zapowiedział interwencję, by wyjaśnić tryb, w jakim wybrano dostawców materiałów do budowy muru.
Uważam, że sprawa jest dwuznaczna, że to akurat firma, której prezesem jest osoba z PiS, weźmie udział w budowie płotu granicznego. Motywy decyzji przy tego rodzaju dużych inwestycjach powinny być jasne i transparentne. Skieruję w tej sprawie pytania w trybie interwencji senatorskiej.
– zapowiedział Krzysztof Brejza, słynący już ze śledztw dotyczących nadużyć partii rządzącej.
Sama firma odrzuca zarzuty kolesiostwa i twierdzi, że łączenie uzyskania przez nią zlecenia od rządu z przynależnością prezesa Mostostalu do partii rządzącej “godzi w dobre imię” przedsiębiorstwa.
Odnosząc się do zarzutów podważających merytoryczność ewentualnego wyboru Mostostal Siedlce jako wykonawcy takiej inwestycji, chciałabym zauważyć, że spółka należąca do Grupy Kapitałowej Polimex Mostostal – Mostostal Siedlce to od lat największy producent i eksporter konstrukcji stalowych i krat pomostowych w Polsce.
– odparła rzecznik.
Przypomnijmy, że wybór dostawców do inwestycji o szacowanej wartości 1,6 mld zł nie podlega procedurom przetargowym. Oznacza to, że opinia publiczna nie będzie miała wglądu w żadne decyzje dotyczące wyboru podwykonawców, wydatków czy kontroli wybranego sprzętu. Niektórzy przewidują, że płot na granicy skończy się tak, jak wcześniej afera maseczkowa lub zakup respiratorów od handlarza bronią.
Prezesem firmy Mostostal Siedlce, która weźmie udział w budowie granicznego płotu, jest Tomasz Hapunowicz.
To były wójt Zbuczyna i obecny przewodniczący lokalnych struktur PiS.
A myśleliście, że o co w tym wszystkim chodziło?
O ochronę granicy i #MuremZaPolskimMundurem? XD pic.twitter.com/vjxUNPi9WB— Ruch Ośmiu Gwiazd (@RuchOsmiuGwiazd) December 2, 2021
Źródło: WP
Przed dzikim lewactwem należy się zasłaniać płotami z drutem kolczastym. Szkoda że wróg wewnętrzny- miejscowe lewactwo jest także po naszej stronie płotu bo jego miejsce jest na wschodzie.