Biznesowi celebryciBudownictwoGospodarkaInwestycje

Evergrande powoli wznawia prace. Chiński deweloper wyjdzie z kryzysu?

Niewypłacalność chińskiego dewelopera Evergrande potwierdzone przez agencje Fitch, spowodowała duży problem w całym Państwie Środka. I choć spółka wciąż broni się przez kompletnym bankructwem, to wciąż wisi nad widmo nieuchronnej zapaści. Mimo to gigant stara się uspokoić nastroje wśród inwestorów i wskazuje na zrealizowaniu tysięcy mieszkań w samym grudniu.

Upadek chińskiego dewelopera Evergrande odroczony? Prezes składa obietnice

Jak informuje agencja Reuters, chiński deweloper Evergrande przekazał inwestorom, że wznowił prace budowlane i dostarczanie gotowych mieszkań do klientów. W samym grudniu wskazano, że firma przekaże klientom 39 tysięcy mieszkań, co w porównaniu z 10 tys. w zeszłym miesiącu jest znacznym wzrostem.

Zobacz również: Upadek Evergrande pociągnie za sobą cały chiński sektor budowlany

Niemniej jednak firma jest najbardziej zadłużonym deweloperem na świecie z długiem o wysokości ponad 300 miliardów dolarów. Gigant zmaga się z niewypłacalnością wobec banków, dostawców i wierzycieli. Nie pomaga w tym w ogóle chiński rząd, którego przedstawiciele od razu wskazali, że nie pomogą firmie w spłacie zobowiązań.

Co więcej, agencja ratingowa Fitch jako pierwsza na świecie uznała, że firma nie jest wypłacalna, kiedy szóstego grudnia minął termin spłat 82,5 mln zobowiązań wierzycielom. Firma nie spłaciła tych kuponów, co wpłynęło na cały rynek w Państwie Środka. Teraz jednak, jak zapewnia prezes Hui Ka Yan, Evergrande wypełni swoje zobowiązania:

Z firmą wznawiającą prace budowlane pełną parą, grupa planuje dostarczyć jeszcze 115 projektów w grudniu. […] Z pięcioma dniami pozostałymi w tym miesiącu, musimy iść na całość, aby zapewnić, że osiągniemy cel dostarczenia 39 000 mieszkań w tym miesiącu.

Chiński deweloper Evergrande uniknie bankructwa? Tak przynajmniej obiecuje prezes firmy

Oświadczenie prezesa nastąpiło zaledwie dzień po informacji przekazanej przez chiński rząd. Przedstawiciele parlamentu wskazali, iż będą stanowczo egzekwować dostarczanie zaległych inwestycji klientom firmy. A to z ust chińskich decydentów jest groźbą, a nie prośbą. Na dodatek bank centralny Chin wskazał, że będzie w pełni chronił prawa nabywców domów, całkowicie stojąc po ich stronie.

Zobacz również: Prezes Evergrande musiał sprzedać kolejne 277,8 mln akcji swojej firmy

Mając takich oponentów, prezes Evergrande nie mógł stać bezczynnie. Tym bardziej że władze w Pekinie wprost zasugerowały, że miliarder powinien pozbyć się własnego majątku, aby uchronić firmę przed upadkiem. Co istotne, wynosi on nawet 6,2 mld dolarów, przez co jest jednym z najbogatszych ludzi na Ziemi, plasując się na 462 pozycji według Bloomberg Billionaires Index.

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close