Policja znowu spacyfikowała Strajk Przedsiębiorców
Wczoraj o 15:00 odbył się kolejny już Strajk Przedsiębiorców. Strajk Przedsiębiorców to inicjatywa niezadowolonych z działań rządu przedsiębiorców oraz Pawła Tanajno, kandydata na prezydenta. Manifestujący przedsiębiorcy sprzeciwiają się przede wszystkim Tarczy Antykryzysowej, która ich zdaniem jest wybitnie nieskuteczna, i związanej z nią biurokracji.
Protestujący zebrali się na placu Zamkowym w Warszawie, skąd mieli ruszyć dalej, jednak zostali spacyfikowani. Ze względu na przepisy związane z pandemią koronawirusa, protest nie mógł zostać oficjalnie wpisany do rejestru zgromadzeń. Stołeczna Policja apelowała więc o rozejście się, podkreślając, że Strajk jest nielegalny.
W proteście brał udział senator Koalicji Obywatelskiej, Jacek Bury. Bury został zatrzymany przez policjantów i siłą wepchnięty do radiowozu. Senator podkreśla, że pokazywał swoją legitymację, a policjanci złamali jego immunitet. Jak relacjonuje Bury na nagraniu, które opublikował na FB:
Ta legitymacja w Polsce nic nie znaczy. Policja wepchnęła mnie do samochodu, pomimo że legitymowałem się, że jestem senatorem RP. Jestem zatrzymany, koledzy też są zatrzymani za to, że się spotkali.
Funkcjonariusze Policji odnieśli się do zarzutu twierdząc najpierw, że Senator nie został zatrzymany, tylko sam wszedł do radiowozu. Gdy na jaw wyszło nagranie pokazujące co innego, przekonywali, że Senator nie pokazał legitymacji i nie wiedzieli, że ma immunitet. I tutaj również pojawiły się zdjęcia, które nie potwierdzają wersji Policji. Ostatecznie utrwalona została wersja, że Senator łamał prawo i funkcjonariusze wykonywali tylko swoje zadania. Tłumaczenie Policji nie przekonuje jednak internautów.
Wczoraj mówili, że sam wszedłem do radiowozu. Dziś rano, że nie pokazałem legitymacji. A teraz, że atakuje funkcjonariuszy Policji wykonujących swoje zadania. Panie Kamiński proszę nie łgać tylko skończyć polityczne czystki i przemoc na ulicach jaką fundujecie wolnym obywatelom. pic.twitter.com/91JTLBLVIz
— Jacek Bury Senator RP🇵🇱🇪🇺 (@jacek_bury) May 17, 2020
Podkreślamy raz jeszcze, policjanci nie zatrzymali @jacek_bury. Nasze wczorajsze oświadczenia pozostają niezmienne. Senator sam zdecydował się wejść do radiowozu, sam zdecydował się na pozostanie w radiowozie i sam postanowił, że z niego wyjdzie 1/3.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) May 17, 2020
Według Policji i ich rzecznika, a także polityków PiS (których nie było oczywiście na miejscu) dobrowolnie wszedłem do radiowozu.
Oceńcie sami☝️😉
O 12:15 zapraszam na konferencje – live również na moim FB pic.twitter.com/BMyVwGC2NG
— Jacek Bury Senator RP🇵🇱🇪🇺 (@jacek_bury) May 17, 2020
Czy senatora @jacek_bury czasem nie chroni immunitet? pic.twitter.com/daNEUFlac7
— Patryk Mielczarek (@MielczarekTT) May 16, 2020
Kłamać, że Bury sam wszedł do radiowozu, gdy całe wydarzenie jest filmowane przez wielu ludzi, to trzeba być geniuszem. #strajkprzedsiębiorców pic.twitter.com/qaVXfyiu3h
— Dariusz Szczotkowski (@DSzczotkowski) May 16, 2020
Gazowanie i rzucanie na ziemię
W pewnym momencie jeden z funkcjonariuszy użył gazu w stosunku do protestujących. Niestety zrobił to tak niefortunnie, że gazem dostali również jego koledzy. Jednym z poszkodowanych był Paweł Tanajno, organizator protestu. Z uwagi na fakt, że Tanajno jest astmatykiem, a rozpylenie gazu zaszkodzić jego zdrowiu, pojechał do szpitala.
Gaz też sam wyskoczył z puszki oburzony zachowaniem protestujących. pic.twitter.com/TyaIe3cVEc
— Piotr Niemczyk (@ProwokIntel) May 17, 2020
#strajkprzedsiebiorcow #dotrzymujemysłowa pic.twitter.com/SuoyMbuGGx
— Inka 🇵🇱 (@Ika_SS6) May 16, 2020
Jednak nie tylko Bury został zatrzymany przez Policję. Zatrzymano ponad 380 osób. Na nagraniach dostępnych w sieci widać, że policjanci nie pieścili się w tańcu. Podchodzili do maszerujących przedsiębiorców i powalali ich na ziemię.
Warszawa. Teraz. pic.twitter.com/9U8Mz7c5vR
— Bartłomiej Bublewicz (@bbublewicz) May 16, 2020
Dane dotyczące wczorajszych interwencji podczas protestu przekazał dziś rzecznik stołecznej policji Sylwester Marczak:
Nie było możliwości wykonania czynności na miejscu. Stąd decyzja o wylegitymowaniu, o zatrzymaniu prewencyjnym wszystkich osób. Po wykonaniu tych wszystkich czynności, zostały zwolnione. Łącznie zatrzymano ponad 380 osób. (…) Wyjątek stanowi pięć osób, które zostały zatrzymane procesowo. Wiąże się to z popełnionymi przestępstwami, jak naruszenie nietykalności, znieważenie policjanta i uszkodzeniem radiowozów.
Wczorajszy Strajk Przedsiębiorców odbił się głośnym echem nie tylko po polskiej części internetu. O zajściach napisał również Reuters.
Police use tear gas on Polish protestors demanding businesses reopen https://t.co/IB7qZLbYET pic.twitter.com/tIoTSIuFT8
— Reuters (@Reuters) May 16, 2020
Organizatorzy już zapowiedzieli, że ponowią Strajk.
Warszawa: Trwa kolejny Strajk Przedsiębiorców! Policja blokuje przemarsz. [RELACJA]
Źródło: Facebook, Twitter