PaństwoPolitykaPolskaPrawo

Macierewicz odleciał: Tupolewa wysadzili lewaccy terroryści

Macierewicz obiecuje opublikowanie raportu

Dziś obchodzimy jedenastą rocznicę Katastrofy Smoleńskiej, w której zginęło 96 osób, a wśród nich między innymi prezydent Lech Kaczyński z żoną. Przez wszystkie te lata wokół katastrofy narosło wiele mitów i teorii spiskowych. Wśród osób, które wierzą, że katastrofa była efektem zamachu jest były minister obrony Antoni Macierewicz.

To właśnie on przez te wszystkie lata próbował udowodnić, że samolot Tu-154M został wysadzony. Dowodów na poparcie tej tezy jeszcze nie przedstawił, ale już od 6 lat rządów PiS obiecuje, że niedługo to zrobi. Tym razem Macierewicz w wywiadzie dla “Gazety Polskiej” zapewnił, że raport podkomisji smoleńskiej ukaże się jeszcze w kwietniu. Macierewicz zapowiedział, że w raporcie znajdzie się szczegółowa rekonstrukcja wydarzeń katastrofy smoleńskiej.

Raport jest podsumowaniem prac podkomisji smoleńskiej i zebraniem tez wszystkich opublikowanych przez nią dotąd materiałów, ale zawiera także nowe ustalenia, będące potwierdzeniem podstawowych tez Raportu Technicznego z 2018 roku.

– dodał.

Polityk stwierdził, że istotną częścią raportu będą “ustalenia związane z przygotowaniami do wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego, kto w nich brał udział i jak były one realizowane oraz jakie były związki ze służbami specjalnymi, nie tylko polskimi, ludzi, którzy decydowali m.in. o remoncie samolotu w Rosji”. Macierewicz dodał, że “we wszystkich kluczowych momentach tej tragedii faktyczne decyzje podejmowali Rosjanie”.

Strajk Przedsiębiorców: Paweł Tanajno brutalnie aresztowany przez policję!

Macierewicz znalazł winnego – lewaccy terroryści

Przypomnijmy, że państwowa komisja ustaliła, że do katastrofy przyczynił się szereg okoliczności, w tym złamanie procedur bezpieczeństwa. Bezpośrednią jej przyczyną było zejście poniżej minimalnej wysokości zniżania (100 metrów), przy nadmiernej prędkości opadania, w warunkach atmosferycznych uniemożliwiających wzrokowy kontakt z ziemią. Według ekspertów z komisji Millera właśnie złamanie procedur bezpieczeństwa przez pilotów tupolewa doprowadziło do zderzenia z brzozą, którego skutkiem było oderwanie fragmentu lewego skrzydła wraz z lotką, a w konsekwencji do utraty sterowności samolotu, przechyłu i zderzenia z ziemią.

Innego zdania jest Antoni Macierewicz, który przekonuje, że pod Smoleńskiem doszło do zamachu. Polityk na antenie TV Trwam stwierdził, że posiada dowody na to, że na pokładzie samolotu doszło do wybuchu. Kto za tym stoi? LEWACCY TERRORYŚCI!

Przyczyną zniszczenia samolotu była eksplozja, wybuch materiałów, których używali i używają lewaccy terroryści. One zostały znalezione w laboratoriach polskich, włoskich, amerykańskich i brytyjskich, które badały szczątki samolotu. Nie ma wątpliwości, że wybuch zniszczył Tu-154M.

– podkreślił Macierewicz.

Macierewicz dodał również, że „raport ma blisko 700 stron, co pokazuje, jak wiele pracy trzeba było w niego włożyć. Najważniejsze jest to, że było to możliwe dzięki wierze i dążeniu narodu polskiego do wyjaśnienia tragedii”.

Dzisiaj to wszystko wygląda trochę inaczej. Przeżywaliśmy dalsze tragedie, jesteśmy w trakcie epidemii, w trakcie ataku na naszych kapłanów, na cywilizację chrześcijańską. To wszystko sprawia, że na dramat smoleński spoglądamy trochę inaczej, ale nie zmienia to jego niebywałego znaczenia dla historii Polski i konieczności tego, by wszyscy Polacy dowiedzieli się, jak do tego doszło, kto jest za to jest odpowiedzialny i co naprawdę się stało.

– stwierdził.

Źródło: Gazeta.pl, Radio Maryja

 

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close