500+? Mało! Kosiniak-Kamysz obiecuje 1 000+ dla studentów!
Kandydat na prezydenta Władysław Kosiniak-Kamysz zaproponował stypendia dla studentów w wysokości 1 000 złotych miesięcznie.
Wszystkich studentów zachwyconych pomysłem “darmowego tysiaka”, musimy rozczarować – nie ma nic za darmo.
Warunkiem otrzymania takiego stypendium miałoby być jego odpracowanie. Każdy kto otrzyma świadczenie, będzie zobowiązany do pozostania i pracy w kraju przez kolejne 10 lat po zakończeniu studiów.
Zdaniem Kosiniaka-Kamysza, stypendium pełniłoby funkcję pewnego rodzaju inwestycji. Co prawda koszt na jednego studenta wahałby się w granicach od 30 do 60 tysięcy złotych, jednak zwrot z “inwestycji” po 10 latach pracy w Polsce to już około 240 tysięcy złotych.
Lider PSL zapewnił również, że jeśli zostanie prezydentem to nie wycofa żadnego programu socjalnego, które wprowadziło Prawo i Sprawiedliwość.
Te programy społeczne, które służą polskim rodzinom będą utrzymane i niech nikt nie opowiada głupot, że jak dojdzie do władzy ktoś z opozycji, jak prezydentem zostanie ktoś z opozycji, to te programy zostaną wycofane. Te programy socjalne zostaną utrzymane.
Źródło: RadioZet
