W związku z epidemią koronawirusa Ryanair od 13 marca znosi opłatę za zmianę terminów opłaconych lotów. Specjalne warunki będą jednak obowiązywały tylko w określonym terminie.
O swojej decyzji irlandzki przewoźnik poinformował w piątek w serwisie Twitter. “Od dzisiaj (13 marca) do wtorku 31 marca Ryanair znosi opłatę za zmianę terminu lotu dla klientów, którzy chcą zmienić plany podróży ze względu na COVID-19. Zasada dotyczy istniejących i nowych rezerwacji” – czytamy w poście udostępnionym na oficjalnym profilu Ryanair. Na podobny krok w sprawie zniesienia opłat, jaki dziś wykonał Ryanair, wcześniej zdecydowała się linia EasyJet.
Odpowiadając na liczne wątpliwości, po ogłoszeniu swojej decyzji przedstawiciele Ryanaira doprecyzowali, że zniesienia opłaty nie należy utożsamiać z zupełnie bezkosztową zmianą terminu lotu. Pasażer nadal będzie musiał zapłacić różnicę pomiędzy cenami biletów na obydwa terminy. “Wierzymy, że zniesienie samej opłaty daje już pewną elastyczność” – czytamy na twitterowym koncie przewoźnika.
While customers will still need to pay the difference in fare when changing a flight, we believe removing the change fee will provide more flexibility.
— Ryanair (@Ryanair) March 13, 2020
Wątek koronawirusa na dobre zagościł w polityce komunikacji firmy z klientami. Ryanair zamieścił na swoich stronach pakiet informacji dla podróżujących samolotami w okresie pandemii koronawirusa. Na stronie można sprawdzić jakie ograniczenia w związku z SARS-CoV-2 wprowadziły różne kraje. Dotyczą one między innymi Izraela, Czech, Słowacji, Gruzji, Rumunii, Malty, Węgier. Jak wiele innych podmiotów, zapewnia, że “ściśle współpracuje z odpowiednimi organami i postępuje zgodnie ze wszystkimi wytycznymi WHO i EASA“. Wszystko w trosce o personel i klientów.
Ostatni czas wprowadził sporo zamieszania na rynku linii lotniczych. Zmiany w siatce połączeń ogłosiły wszystkie trzy linie lotnicze obsługujące najwięcej operacji w Polsce – Ryanair, LOT i Wizz Air. Zmiany dotkną między innymi osób, które planowały podróże do Włoch, Izraela czy Stanów Zjednoczonych.
Źródło: bankier.pl