Idea Bank przejęty
Bankowy Fundusz Gwarancyjny wszczął przymusową restrukturyzację Idea Banku. Bank Idea Bank zostanie 3 stycznia 2021 r. przejęty przez bank Pekao. Bankowy Fundusz Gwarancyjny przekonuje, że klienci Idea Banku nie muszą podejmować żadnych działań w celu przeniesienia rachunków bankowych. Wszystkie ich depozyty i kredyty zostaną w całości przeniesione do banku Pekao. Nie zostanie również zawieszona obsługa klientów.
Bankowy Fundusz Gwarancyjny zapewnia, że o przymusowej restrukturyzacji Idea Banku informowana została też Komisja Europejska oraz Europejski Urząd Nadzoru Bankowego. BFG tłumaczy, że podjęto decyzję o restrukturyzacji, ponieważ zostały spełnione trzy przesłanki, które zobowiązują go do takiego działania.
Po pierwsze, Idea Bank S.A. był zagrożony upadłością. Po drugie, brak było przesłanek wskazujących, że możliwe działania nadzorcze lub działania Idea Banku S.A. pozwolą we właściwym czasie usunąć zagrożenie upadłością. Po trzecie, wszczęcie przymusowej restrukturyzacji wobec Idea Banku S.A. było konieczne w interesie publicznym, rozumianym jako stabilność sektora finansowego i ograniczenie zaangażowania funduszy publicznych.
– informuje w komunikacie BFG.
Co z klientami?
Przed podjęciem decyzji o przymusowej restrukturyzacji BFG zlecił spółce PwC Advisory przeprowadzenie oszacowania wartości aktywów i pasywów Idea Banku. Badanie wykazało, że Idea Bank nie posiada wystarczającej ilości aktywów na zaspokojenie jego zobowiązań oraz że kapitały własne Idea Banku wynoszą minus 482,8 mln zł.
Zgodnie z zasadą pokrywania przez właścicieli strat zagrożonego upadłością banku akcje banku, podobnie jak obligacje podporządkowane zostaną umorzone. Zarząd banku uległ rozwiązaniu, a kompetencje rady nadzorczej zostały zawieszone
– informuje Bankowy Fundusz Gwarancyjny.
Klienci Idea Banku od 3 stycznia formalnie staną się klientami banku Pekao. Jak zapewnia BFG, są i będą obsługiwani tak jak do tej pory, mając dostęp do swoich oszczędności przez bankowość internetową i aplikację mobilną (za wyjątkiem przerwy technicznej od 20:00 dnia 31 grudnia 2020 r. zaplanowanej i ogłoszonej wcześniej przez Idea Bank). Klienci mogą korzystać z kart i bankomatów oraz oddziałów banku. Nie zmieniają się numery rachunków, hasła i loginy do bankowości internetowej.
Giertych opublikował taśmy z Hofmanem. Szykuje się afera korupcyjna roku?
Afera Getback
Idea Bank został stworzony przez Leszka Czarneckiego. W ostatnim czasie był przewodniczącym rady nadzorczej banku (mimo że we wrześniu Komisja Nadzoru Finansowego zgłosiła wniosek o odwołanie go z tej funkcji). Idea Bank był kontrolowany przez Czarneckiego – miliarder miał w nim większość akcji bezpośrednio oraz pośrednio poprzez Getin Holding i Getin Noble Bank.
Idea Bank zaangażował się w sprzedaż obligacji odnoszącej sukcesy firmy windykacyjnej GetBack. W połowie kwietnia 2018 roku spółka, kierowana wówczas przez Konrada K., poinformowała w komunikacie giełdowym o rzekomych rozmowach z Polskim Funduszem Rozwoju oraz PKO BP. Negocjacje miały dotyczyć wsparcia finansowego dla GetBacku o wartości do 250 mln zł. Obie instytucje natychmiast zdementowały te informacje, a Giełda Papierów Wartościowych zawiesiła obrót akcjami GetBacku. Do gry wkroczyła też Komisja Nadzoru Finansowego.
Niedługo potem aresztowano Konrada K., zarzucając mu popełnienie ośmiu przestępstw, m.in. usiłowanie oszustwa na kwotę 250 milionów zł, wyrządzenie spółce szkody majątkowej w wielkich rozmiarach – co najmniej ponad 185 milionów zł i podejmowanie działań zmierzających do utrudnienia postępowania karnego i uniknięcia odpowiedzialności karnej. Prokuratura Krajowa oceniła właśnie, że Leszek Czarnecki, jako przewodniczący rady nadzorczej Idea Banku, mógł doprowadzić jego klientów do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wysokości 130 mln zł.
Zarzuty, że Leszek Czarnecki działał na szkodę własnego biznesu, są tak absurdalne, że ciężko to w ogóle komentować. Ale trzeba wobec słów Ziobry przypomnieć, że to nie Leszek Czarnecki i jego bank emitował obligacje Getback, tylko spółka Getback, która robiła to na podstawie decyzji Komisji Nadzoru Finansowego podjętej, gdy jej przewodniczącym był Marek Ch. Dystrybucją tych obligacji zajmowało się wiele banków, w tym banki państwowe. Żaden ich członek zarządu nie ma jednak żadnych zarzutów, tylko Leszek Czarnecki.
– komentował pełnomocnik Czarneckiego, mecenas Roman Giertych.
Nacjonalizacja Idea Bank to zemsta PiS?
Sam Czarnecki uważa, że PiS mści się na nim za to, że jesienią 2018 roku ujawnił kulisy swoich rozmów z szefem Komisji Nadzoru Bankowego. Bezpośrednim tego skutkiem było aresztowanie szefa KNF Marka Chrzanowskiego. Według Czarneckiego państwowa komisja chciała doprowadzić do przejęcia jednego z jego banków, ale zaproponowała mu korupcyjne rozwiązanie: zatrudnienie za bajońską pensję poleconego przez szefa komisji prawnika w zamian za przychylność komisji.
Decyzja o praktycznej nacjonalizacji Idea Banku jest jawnym pogwałceniem prawa. Odbywa się ona w sytuacji, gdy Idea Bank zaczął osiągać pozytywne efekty restrukturyzacji.
– skomentował Leszek Czarnecki.
W ciągu ostatnich tygodni spółki Czarneckiego zainwestowały dodatkowo w Idea Bank 156 milionów złotych i zobowiązały się do dalszego dokapitalizowania w kwocie ok. 200 milionów. Jak zapowiedział Czarnecki, sprawa trafi do sądu.
Oj, nie udźwignął sąd w zeszłym tygodniu ciężaru, jakby powiedział Prokurator Krajowy (nawiązuję do wywiadu, gdzie narzekał na sąd w mojej sprawie) O ileż łatwiej przekonywałby się, że sprawa nacjonalizacji Idea Banku nie jest zwykłą kradzieżą, gdyby Czarnecki został aresztowany.
— Roman Giertych (@GiertychRoman) December 31, 2020
Źródło: Next Gazeta
