Biznesowi celebryci

Marcin Najman rapuje i reklamuje swoją galę “MMA-VIP”. Obciach roku?

Marcin Najman wielokrotnie przechodził na “emeryturę”, brał udział “w ostatnich walkach w karierze”, a także ośmieszał się kilkunastosekundowymi pojedynkami. Ostatnim razem został zdyskwalifikowany po złamaniu zasad i tym samym wyrzucono go z FAME MMA. Dlatego założył własną galę MMA-VIP, do której zaprosił różne, “dość barwne postacie”. 

Marcin Najman zaczął reklamować swoją galę w dość niecodzienny sposób. Oto na Youtube udostępnił teledysk, w którym rapuje pośród roznegliżowanych kobiet. Pierwsza gala MMA-VIP 1 odbyła się 13 lutego 2021 w Alvernia Studios. Wówczas Najman powalczył z Szymonem „Taxi Złotówą” Wrześniem. “Bokser” przegrał ze Złotówą w drugiej rundzie.

Marcin Najman twierdzi, że szczepienia na COVID-19, to KANIBALIZM xD

Tymczasem już 18 czerwca odbędzie się kolejna impreza sygnowana nazwiskiem Najmana. Gala będzie miała miejsce w Częstochowie i wystąpią na niej m.in. Krystian Pudzianowski, Król Syntholu, Taxi Złotówa, Nikoś Zatowka, Psychotrop i Fit Dzik.

Co więcej, podczas gali dojdzie do pojedynku żużlowców – powalczą bowiem Edward Mazurek oraz Kamil Wieczorek. Ponadto w oktagonie zawalczy także Adrian Cios, który zmierzy się z Mateuszem “Rolnikiem” Kisielem. W czasie imprezy widzowie obejrzą również Nikodem “Nikoś” Zatowka oraz kulturysta Jakub „Kingsize” Kings.

Marcin Najman reklamuje swoją galę MMA-VIP 2

Sam Marcin Najman propaguje również występ rapera Żuroma, który angażuje się w organizacje Stop Pomówieniom. Jego rywalem jest “Antykonfident”, który poddaje w wątpliwość w historię i działalność muzyka. Żurom przyznał jednak, że Najman dla niego “nie ma jaj do walki”:

Marcin Najman wie, że ja go nie szanuję jako sportowca, za jego dokonania, za to co robił w ringu, bo uważam trochę tak jak Pudzianowski, że on nie ma jaj do walki, no i nie uważam go za honorowego sportowca. Ale prywatnie do niego nic nie mam. Jest sympatycznym biznesmenem, dlatego przyjąłem propozycję walki u niego, bo to chodzi o to, żebym ja się pokazał z jak najlepszej strony. Jeśli nawet przegram, to przegram z klasą. Nie chodzi więc o Marcina Najmana, tylko chodzi o mnie.

Ciekawe tylko, czy nowy “utwór” Najmana spodoba się Krzysztofowi Stanowskiemu, który od dawna wyśmiewa poczynania “boksera”. Czy tak będzie tym razem? O tym zapewne przekonamy się już niebawem.

Źródło: CGM

 

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close