GospodarkaPolskaZdrowie i medycyna

Rząd rozważa nowe obostrzenia! Zakaz wesel, sprzedaż alkoholu do 19 i nauka zdalna

Zakaz wesel na terenie całego kraju, brak kibiców na meczach, czy zakup alkoholu tylko do godziny 19 – tak mają wyglądać nowe obostrzenia związane z walką z pandemią.

Zaostrzenie obostrzeń wynika z rekordów zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2, które od kilku dni notujemy w Polsce. W ostatnich dniach przekraczamy regularnie barierę 5 tys. zakażeń, a w środę padł największy wynik od początku pandemii – 6,5 tys. zachorowań na COVID-19.

Podczas rozmów przedstawicieli rządu z samorządowcami i wojewodami pojawił się pomysł całkowitego zakazu organizacji wesel oraz imprez podobnego typu. Rządzący rozważali, czy zakazem objąć wyłącznie czerwone strefy, czy też cały kraj.

Ostatecznie stanęło na całkowitym zakazie imprez. Powodem takiego stanu rzeczy jest rosnąca dynamika zachorowań na COVID-19.

Nowe obostrzenia dotkną również imprez masowych, w których nie będzie mogła wziąć udziału publiczność. To oznacza, że rywalizacji sportowej – np. meczów piłkarskiej Ekstraklasie – nie mogliby oglądać z trybun kibice. Przypomnijmy, że Polska była jednym z pierwszych krajów na świecie, która dopuściła organizację wydarzeń sportowych z fanami na stadionach.

Całkowite wyłączenie ma dotknąć również targowisk. Rząd jednak ma wypłacić rekompensaty z tego tytułu wszystkim poszkodowanym przedsiębiorcom.

Powróci również nauczanie zdalne. Jednak nie wszyscy uczniowie na nie przejdą. Nowe obostrzenie ma zakładać bowiem, że zdalnie uczyć się będą młodzi powyżej dwunastego roku życia.

Dlaczego akurat tak? Z jednej strony udałoby się odpowiedzieć na prośby środowisk samorządowych, które domagały się zmniejszenia liczby dzieci w szkołach. Z drugiej natomiast: budżet państwa nie ucierpiałby aż tak znacząco na wypłatach dodatkowych świadczeń dla rodziców tych uczniów, którzy pozostali w domu.

Po zmianach pojawiłby się również zakaz sprzedaży alkoholu po godzinie 19. Zakaz ma dotknąć wszystkie placówki sprzedające trunki wyskokowe – także stacje benzynowe.

Rząd zakłada, że dzięki temu ograniczone zostaną spotkania towarzyskie, na których w ostatnich dniach dochodzi do największej transmisji wirusa SARS-CoV-2.

Obostrzenia dotkną również restauracje i bary. Obecnie w czerwonych strefach mogą one działać do 22. Po zmianach wszystkie lokale gastronomiczne na terenie całej Polski musiałyby się zamykać dokładnie o 21.

Źródło: money.pl

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close