Microsoft też przestaje sprzedawać produkty w Rosji
Microsoft też wycofuje się z Rosji
Microsoft wstrzymał sprzedaż swoich produktów i usług w Rosji, po inwazji tego kraju na Ukrainę. Podobne decyzje podjęły duże firmy technologiczne, w tym Apple i Dell. Firma poinformowała, że wstrzymała inne aspekty swojej działalności w tym kraju, aby dostosować się do sankcji rządowych. Dodała też, że zapewnia Ukrainie wsparcie w zakresie cyberbezpieczeństwa w celu obrony przed cyberatakami zainicjowanymi przez Rosję.
Od początku wojny podjęliśmy działania przeciwko rosyjskim środkom pozycjonującym, destrukcyjnym lub zakłócającym działalność ponad 20 ukraińskich organizacji rządowych, informatycznych i sektora finansowego.
– powiedział w oświadczeniu Brad Smith, prezes Microsoft.
Kilka firm technologicznych również podjęło działania mające na celu ograniczenie działalności rosyjskich mediów kontrolowanych przez państwo, takich jak RT i Sputnik. Na początku tego tygodnia Microsoft usunął aplikacje mobilne RT ze sklepu z aplikacjami dla systemu Windows.
Jednym z najbardziej dochodowych produktów przedsiębiorstwa Microsoft jest ich system operacyjny Windows. Drugim filarem przychodów przedsiębiorstwa jest oprogramowanie wspierające prace biurowe, w tym przede wszystkim pakiet biurowy Office. Microsoft produkuje również sprzęt komputerowy, konsolę Xbox oraz jej następców: Xbox 360, Xbox One, Xbox One X oraz Xbox Series X|S, klawiatury, myszy itp.
Czytaj też: Apple i Google wstrzymują sprzedaż i ograniczają usługi w Rosji
Świat odwraca się od Rosji
Facebook, Google i YouTube również podjęły działania mające na celu uniemożliwienie rosyjskim mediom państwowym zarabiania na reklamach na ich platformach. Cisco, Oracle, Netflix i Spotify również zawiesiły działalność w tym kraju. Airbnb wstrzymał wszelkie rezerwacje w Rosji i na Białorusi, a także zaoferował darmowe zakwaterowanie 100 000 uchodźców uciekających z Ukrainy.
Spodziewamy się, że więcej technologicznych potentatów pójdzie tą samą drogą i wycofa się z Rosji do tego weekendu, biorąc pod uwagę przerażające okrucieństwa, jakie można zaobserwować na Ukrainie.
– powiedział Dan Ives, analityk z Wedbush Securities.
Z kolei chińskie firmy, w tym Huawei, Xiaomi i Alibaba, jak dotąd odmówiły komentarza na temat tego, czy zrezygnują z powiązań biznesowych w Rosji. Biorąc pod uwagę niejasne stanowisko Chin w sprawie ataku rosyjskich wojsk na Ukrainę, jest to jednak mało prawdopodobne.
Sankcje gospodarcze i finansowe dewastują gospodarkę Rosji. Działania takie jak odcięcie od systemu SWIFT, zamrożenie rezerw walutowych i aktywów zagranicznych oligarchów oraz zablokowanie możliwości przeprowadzania transakcji przez Mastercard i Visa powodują, że bankructwo Rosji jest coraz bardziej realnym scenariuszem. Eksperci wskazują, że jest na to 65 proc. szans.
Czytaj też: Putin o zachodnich sankcjach: Przypominają wypowiedzenie wojny
Źródło: BBC