Bitcoin nadal drożeje! Dobry okres dla posiadaczy kryptowalut
Trwa cenowy rajd na rynku kryptowalut. Bitcoin zbliża się do 14 000 dolarów i jest najdroższy od 2018 roku. Wbrew oczekiwaniu wielu komentatorów uważane za alternatywę wobec tradycyjnych aktywów kryptowaluty „nie odpaliły” w trakcie pierwszej, marcowej fali koronawirusowych spadków na rynkach. Tym razem może być inaczej.
Bitcoin notowany był dziś rano na głównych giełdach w granicach około 13 750 dolarów. To najwyższy poziom od początku 2018 r. Wówczas najpopularniejsza kryptowaluta była na fali schodzącej po wyznaczeniu w grudniu 2017 r. historycznego maksimum na poziomie 19 000 dolarów.
Dziś bitcoin znajduje się w ewidentnym trendzie wzrostowym. Jeszcze na początku roku „król kryptowalut” kosztował 7300 dolarów. W trakcie marcowych zawirowań na giełdach jego cena spadła poniżej 5000 dolarów. Od tamtej pory (z dwoma przystankami) obserwujemy silny wzrost ceny bitcoina, co rodzi skojarzenia z hossą z 2017 r.
Kryptowalutowy rajd analizować można także z perspektywy złotego. 1 BTC wyceniany jest na około 53 500 zł. Dla porównania, w marcowym dołku bitcoin kosztował 20 000 zł. Dystans przebyty przez kurs jest więc mniejszy niż pozostający do historycznego rekordu. Według notowań giełdy BitBay w grudniu 2017 r. jeden bitcoin kosztował 67 300 zł.
Zwolennicy kryptowalut przekonują, że obecny rajd bitcoina ma nie tylko podłoże spekulacyjne (jak w dużej mierze było w czasie poprzedniej wielkiej hossy), lecz wreszcie znajduje oparcie w czynnikach fundamentalnych. Za jeden z nich uznać można ubiegłotygodniową zapowiedź PayPala dotyczącą uruchomienia usługi pozwalającej użytkownikom na handel i przechowywanie kryptowalut.
Wcześniej inna firma obsługująca płatności – Square, na czele której stoi prezes Twittera Jack Dorsey – poinformowała o przeznaczeniu 1 procenta swoich aktywów na zakup kryptowalut. Za 4709 bitcoinów spółka zapłaciła 50 mln dolarów.
Źródło: bankier.pl