Szpital Narodowy to wydmuszka? Samo sprzątanie kosztuje milion złotych!
Szpital Narodowy – drogie sprzątanie
Portal Wirtualna Polska dotarł do dokumentów podpisanych przez przedstawicieli Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA z firmą sprzątającą. Jak informuje WP, z dokumentów wynika, że firma I. ma sprzątać tak zwany Szpital Narodowy w Warszawie. Koszt usługi? 1 223 000 złotych netto. Słownie: MILION DWIEŚCIE DWADZIEŚCIA TRZY TYSIĄCE ZŁOTYCH! Za miesiąc!
Szpital tymczasowy zajmuje na Stadionie Narodowym powierzchnię 29 tysięcy metrów kwadratowych. Podzielony jest sektory, w których stoją 32 łóżka w każdym. 17 listopada minister w Kancelarii Premiera ogłosił, że łóżek jest 500, w tym 60 respiratorowych. Oprócz sektorów z pacjentami, w skład szpitala wchodzą też: stadionowe loże, które zamieniono w pomieszczenia odpoczynku dla personelu, punkt przyjęć oraz pomieszczenia techniczno-magazynowe.
W tym kontekście warto jednak wspomnieć, że według najnowszych informacji medialnych Szpital Narodowy jest prawie pusty. Kilka dni temu przebywało 53 pacjentów. Łącznie od 30 października placówka przyjęła tylko 161 osób.
Szpital Narodowy to wydmuszka?
Jak to wygląda w przypadku innych szpitali? Dla porównania WP otrzymała dane od jednego ze średnich szpitali w dużym mieście. Placówka ma cały czas zajęte 300 łóżek. Firmie sprzątającej płaci miesięcznie 570 tysięcy złotych. Dodatkowo ponosi też koszt 113 tysięcy złotych za wywiezienie odpadów medycznych. W sumie daje to więc 683 tysiące złotych, do których trzeba jeszcze doliczyć 200 tysięcy złotych opłaty za ścieki.
Szpital Narodowy dotyczy jednak wyłącznie chorych na COVID. Koszty sprzątania mogą być jednak większe. WP postanowiła więc porównać również z koszty w innym szpitalu COVIDowym. Placówka, która udostępniła WP dane, to wysokospecjalistyczny szpital onkologiczny, w którym konieczne jest zachowanie wysokiej sterylności. Produkuje też dużo odpadów medycznych.
W szpitalu tym do sprzątania jest 9 tysięcy metrów kwadratowych. Placówka płaci 70 tysięcy złotych firmie sprzątającej za sprzątanie i 120 tysięcy złotych za utylizację odpadów medycznych. Daje to 190 tys. złotych miesięcznie.
Koszty sprzątania w obu szpitalach są nieporównanie niższe niż te które ponosi szpital MSWiA na Stadionie Narodowym. To rodzi pytania jak skalkulowana została ta usługa.
– czytamy na portalu.
Cyberpunk 2077 – wspaniała gra pełna bugów
Kto za to zapłaci?
Według nieoficjalnych informacji WP, firma sprzątająca nie została wyłoniona w przetargu. CSK MSWiA mógł tak postąpić, zgodnie z przepisami (art. 6 ustawy z dnia 2 marca 2020 roku o szczegółowych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19). Lecz, jak podaje Urząd Zamówień Publicznych, każda decyzja o zastosowaniu tego wyłączenia powinna być poprzedzona dokonaniem przez zamawiającego analizy stanu faktycznego.
Ponadto zgodnie z przepisami, informację o wyborze firmy, która będzie sprzątać Szpital Narodowy, CSK MSWiA powinien zamieścić w Biuletynie Zamówień Publicznych. Powinny się tam znaleźć między innymi cena i okoliczności uzasadniające udzielenie zamówienia bez zastosowania Prawa zamówień publicznych. Informacji o zamówieniu na sprzątanie szpitala na Stadionie Narodowym za ponad milion złotych tam jednak nie ma.
Nie jest również jasne dlaczego zamówienie podpisał z firmą sprzątającą Centralny Szpital Kliniczny MSWiA, skoro wszystkie koszty szpitala na Narodowym miała według zapowiedzi rządowych ponosić spółka PL.2012+.
Do czasu publikacji artykułu CSK MSWiA w Warszawie nie odpowiedział na pytania portalu.
Źródło: WP