EnergetykaPaństwoPolitykaŚwiatTechnologie

Wielka Brytania planuje budowę ośmiu nowych reaktorów jądrowych

Nowe reaktory jądrowe w Wielkiej Brytanii

Reaktory jądrowe szansą na niezależność energetyczną? W ramach nowej strategii energetycznej Wielkiej Brytanii, w istniejących obiektach może powstać nawet osiem nowych reaktorów jądrowych. Plan, którego celem jest zwiększenie niezależności energetycznej Wielkiej Brytanii i walka z rosnącymi cenami, obejmuje również kwestię zwiększenia produkcji energii wiatrowej, wodorowej i słonecznej. Konsumenci w całej Europie borykają się z rosnącymi rachunkami za energię, po tym jak inwazja Rosji na Ukrainę spowodowała wzrost cen gazu.

Zgodnie z nowymi planami brytyjskiego rządu, do 2030 roku nawet 95% energii elektrycznej w Wielkiej Brytanii może pochodzić ze źródeł niskoemisyjnych. Ministerstwo Biznesu, Energii i Strategii Przemysłowej (Department for Business, Energy and Industrial Strategy – Beis) stwierdziło, że wystarczy to do zasilenia każdego domu w Wielkiej Brytanii. Rządowa strategia energetyczna była bardzo opóźniana, a jednym z głównych punktów spornych była podobno budowa lądowych turbin wiatrowych.

Kluczowe punkty nowej strategii energetycznej Wielkiej Brytanii:

  • Energia jądrowa – rząd planuje zmniejszyć zależność Wielkiej Brytanii od ropy i gazu poprzez budowę aż ośmiu nowych reaktorów jądrowych, w tym dwa reaktory jądrowe w Sizewell w Suffolk. Nowy organ będzie nadzorował realizację nowych elektrowni.
  • Wiatr – rząd zamierza zreformować przepisy dotyczące planowania, aby przyspieszyć wydawanie zezwoleń na budowę nowych morskich farm wiatrowych. W przypadku lądowych farm wiatrowych rząd chce nawiązać współpracę ze “społecznościami wspierającymi”, które będą chciały zainstalować turbiny w zamian za gwarancję niższych rachunków za energię.
  • Wodór – cele dotyczące produkcji wodoru zostaną podwojone, aby pomóc w zapewnieniu czystszej energii dla przemysłu, jak również dla energetyki, transportu i potencjalnie ogrzewania.
  • Energia słoneczna – rząd rozważy zreformowanie zasad instalowania paneli słonecznych na domach i budynkach komercyjnych, aby pomóc w pięciokrotnym zwiększeniu obecnej mocy energii słonecznej do 2035 roku.
  • Ropa naftowa i gaz – latem rozpocznie się nowa runda licencyjna dla projektów na Morzu Północnym, w oparciu o założenie, że produkcja gazu w Wielkiej Brytanii ma mniejszy ślad węglowy niż za granicą.
  • Pompy cieplne – w ramach “konkursu na akcelerator inwestycji w pompy cieplne” o wartości 30 mln funtów ma powstać wiele brytyjskich pomp cieplnych, które zmniejszą zapotrzebowanie na gaz.

Czytaj też: Duński startup zapowiada pływające mini elektrownie atomowe

Plany dotyczące energetyki jądrowej śpóźnione?

Brytyjski rząd ogłosił, że zostanie powołany nowy organ o nazwie Great British Nuclear, którego zadaniem będzie zwiększenie brytyjskiego potencjału jądrowego, z nadzieją, że do 2050 roku z tego źródła będzie pochodzić do 24 GW energii elektrycznej – 25% prognozowanego zapotrzebowania na energię elektryczną. W ramach koncentracji na energii jądrowej powstanie do ośmiu reaktorów, przy czym reaktory jądrowe będą zatwierdzane co roku do 2030 roku. Komisja potwierdziła również zaawansowane plany zatwierdzenia w tym parlamencie dwóch nowych reaktorów w Sizewell w Suffolk.

Tom Greatrex, szef Stowarzyszenia Przemysłu Jądrowego (Nuclear Industry Association), powiedział, że plany te stanowią “ważny krok naprzód” w kierunku osiągnięcia przez Wielką Brytanię celów klimatycznych i mogą przyczynić się do stworzenia tysięcy miejsc pracy. Z kolei Adrian Ramsay, współprzewodniczący Partii Zielonych, stwierdził, że nowa strategia “nie służy ani potrzebom ludzi, ani klimatu”. Ramsay zasugerował, że gdyby rządowi “zależało na rachunkach za energię i podjęciu rzeczywistych działań na rzecz klimatu, to posunąłby się jeszcze dalej w kwestii morskiej energii wiatrowej”.

Większość z tych decyzji będzie miała wpływ dopiero po długim czasie, a w krótkiej perspektywie nadal będziemy uzależnieni od paliw kopalnych.

– powiedział były szef Ofgem, Dermot Nolan.

Ed Miliband, laburzystowski kontrsprawozdawca ds. zmian klimatu i zerowej emisji netto, stwierdził, że ,,rządowy plan odnowy energetyki jest w rozsypce i nie przyniesie żadnych korzyści milionom rodzin, które stoją obecnie w obliczu kryzysu związanego z rachunkami za energię”.

Czytaj też: Antyatomowa propaganda jest korzystna dla Rosji!

Źródło: BBC

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close