MediaPolityka

Hołownia kolejnym kandydatem na prezydenta. Kto go finansuje?

Szymon Hołownia opowiedział skąd weźmie pieniądze na kampanię.

Szymon Hołownia na deskach Teatru Szekspirowskiego w Gdańsku zapowiedział, że będzie startował w wyborach prezydenckich. Prezenter telewizyjny przekonywał, że chce być kandydatem narodu, a nie partii.

Na początku przyszłego roku zostaną ogłoszone wybory prezydenckie. Chciałbym być waszym kandydatem. Naprawdę idziemy po zwycięstwo. Chcę pokazać, że przełożonym prezydenta nie będzie szef partii, tylko naród. Wy.

Swój program Hołownia zamierza przedstawić w styczniu, lecz już teraz poinformował na co zamierza kłaść szczególny nacisk. Kandydat w swoim przemówieniu stwierdził, że chciałby Polski solidarnej i silnych samorządów. Jest także zwolennikiem rozdziału Kościoła od państwa, lecz – jak to określił – rozdział ten musi być ,,przyjazny”.

Trzeba dziś przeprowadzić przyjazny rozdział Kościoła od państwa. Wiem, bo widzę to na własne oczy. Tego nie będzie w stanie zrobić nikt, kto wywodzi się z partii. System się zawiesił, żeby się odwiesił, musimy zamontować w nim niepartyjny bezpiecznik.

Prezenter podkreślał to, że nie jest członkiem żadnej partii politycznej i uważa to za atut, ponieważ ,,nikt z systemu nie jest w stanie uzdrowić tego systemu”.

Po przemówieniu, udzielił wywiadu dziennikarce Radia Zet, w którym zdradził skąd weźmie pieniądze na kampanię. Zaprzeczył wszelkim spekulacjom jako był finansowany przez osoby lub organizacje zewnętrzne. Stwierdził, że aktualny etap przedkampanijny finansowany jest z jego prywatnych środków, a po zarejestrowaniu komitetu, liczy na finansowanie społecznościowe i datki od osób fizycznych.

Mam umiejętność lubienia ludzi i zbierania ludzi do wspólnej pracy. Nigdy nie udało mi się wygrać Totolotka, nigdy nie przyszedł do mnie jezuita z walizką pieniędzy.

Źródło: Money.pl, Wirtualna Polska

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close