Sprawozdanie TVP
Telewizja Polska złożyła w Krajowym Rejestrze Sądowym najnowsze sprawozdanie finansowe odnośnie zatrudnienia i zarobków swoich pracowników za ubiegły rok. Chociaż wpływy z obowiązkowego abonamentu RTV spadły, TVP nie oszczędza. Ze sprawozdania wynika, że liczba pracowników w jej zakładzie głównym wzrosła o 84 do 2 121, a etatów – o 83,67 do 2 115,58. Z kolei w ośrodkach regionalnych TVP liczba pracowników wzrosła o 11 do 704, a liczba etatów – o 12,95 do 674,05. W firmie zatrudniono więc 287 nowych osób, ale jednocześnie pożegnano się z 229, z czego tylko 73 przeszły na emeryturę.
TVP zwiększono liczbę etatów zajmowanych przez pracowników realizacji i produkcji telewizyjnej (z 660,86 do 676,61), administracyjnych (z 614 do 640,54) i dziennikarskich (z 266,13 do 281,75). Ubyło za to etatów dyrektorskich, ale jedynie o dwa (do 85). O dwóch mniej jest również doradców zarządu.
W górę poszły wynagrodzenia. Średnia pensja pracownika TVP wynosiła w zeszłym roku 9 572 zł (wobec 8 874 zł rok wcześniej). Oczywiście, najwięcej zarobili członkowie zarządu firmy (2,18 mln zł) i członkowie rady nadzorczej (216,4 tys. zł).
Przyrost średniej płacy w 2019 r. wynika przede wszystkim ze zwiększenia nakładów finansowych na produkcję (wzrost honorariów i premii zadaniowej), co wynika bezpośrednio z wzbogacenia oferty programowej Telewizji Polskiej S.A. oraz przekierowania produkcji na zasoby własne Spółki.
– uzasadniono w sprawozdaniu.
Państwowa kroplówka
Łączne przychody Telewizji Polskiej w zeszłym roku zwiększyły się o 22,8% do 2,71 mld zł. Zwiększyły się również koszty operacyjne – o 17,9% do 2,44 mld zł. Przełożyło się to na wzrost zysku operacyjnego z 15,04 do 112,71 mln zł oraz zysku netto z 3,49 do 89,07 mln zł.
To dobre wyniki, jednak należy wziąć pod uwagę źródło przychodów TVP. Ze sprawozdania wynika, że środki abonamentowe i rekompensata z budżetu państwa stanowiły 57% przychodów. Wpływy TVP z reklam i sponsoringu spadły o 4,2%. Pozostałe środki TVP uzyskała z realizacji usług, sprzedaży licencji oraz organizacji konkursów i loterii SMS-owych.
Przypomnijmy, że mimo głosów sprzeciwu ze strony opozycji oraz środowisk wolnościowych, prezydent Andrzej Duda podpisał parę miesięcy temu ustawę przyznającą TVP miliardy w ramach tak zwanej rekompensaty abonamentowej. TVP wywierała presję na Andrzeju Dudzie, przekonując, że jeśli nie podpisze ustawy, to spółce grozi niewypłacalność i szykują się zwolnienia.
Te środki nie wliczają się do wpływów za ubiegły rok. Okazuje się jednak, że tegoroczna kroplówka pieniężna nie była pierwszą. Pierwsze środki w wysokości 860 milionów złotych trafiły do TVP w 2017 roku. Rok później, Telewizja Jacka Kurskiego otrzymała 1,13 miliarda złotych. Nic więc dziwnego, że przychody TVP już w pierwszych trzech kwartałach 2019 roku wzrosły aż o 21%.
TVP postanowiło sobie kupić… myjnię samochodową za prawie milion złotych. Tak, myjnię.
Źródło: WirtualneMedia