BudownictwoInwestycjeNieruchomościPaństwoPrawoŚwiat

Właściciele domów dostaną 15 lat na pozwanie tandetnych budowniczych

Właściciele domów dostaną więcej czasu na pozew

Właściciele domów w Anglii i Walii będą mieli 15 lat na legalne zakwestionowanie tandetnych prac budowlanych. Wydłużyłoby to obecny sześcioletni okres, w którym można wnieść powództwo przeciwko deweloperom. Sekretarz ds. mieszkalnictwa Robert Jenrick powiedział, że zmiana „odda nowe karty w ręce najemców”. Partia Pracy stwierdziła jednak, że nowe przepisy ​​przyniosą „niewielką ulgę”, ponieważ bariery w podejmowaniu kroków prawnych były „zbyt wysokie i kosztowne”.

Nowe przepisy pojawiły się w związku z obawami, że właściciele domów ponoszą koszty prac przeciwpożarowych po tragedii w Grenfell. Po pożarze w 2017 r., w którym zginęły 72 osoby, tysiące innych bloków mieszkalnych zostały pokryte podobną niebezpieczną i łatwopalną okładziną. To uruchomiło program prac mających na celu usunięcie materiału z budynków, a także dokonanie innych ulepszeń przeciwpożarowych. Sęk w tym, że za to wszystko płacą właściciele domów i mieszkań. Jenrick powiedział, że „nie jest w porządku, aby dzierżawca lub podatnik” płacił za zmiany bezpieczeństwa przeciwpożarowego.

Ogłaszam dzisiaj, że zmienimy prawo z mocą wsteczną, aby dać każdemu właścicielowi domu 15 lat na podjęcie działań przeciwko ludziom, którzy zbudowali ich budynek w tandetny sposób. To ogromny krok naprzód – zgodnie z prawem, które ustaliliśmy, obywatele mieli tylko sześć lat na podjęcie działań przeciwko osobie, która zbudowała ich dom. To często zapewnia mniejszą ochronę niż w przypadku zakupu tostera lub lodówki.

– stwierdził.

Zapytany o budynki mające więcej niż 15 lat, Jenrick powiedział, że „większość budynków z okładziną została zbudowana w latach 2000-17”. Powiedział, że „nie wszystkim, ale lwiej części, która boryka się z tym konkretnym problemem, teraz pomoże ta niezwykła zmiana prawa”. Zmiana zostanie wprowadzona w ramach Ustawy o Bezpieczeństwie Budowlanym, która ma zostać opublikowana lada dzień. Rząd twierdzi, że zmiana zostanie zastosowana retrospektywnie w przypadku nowych budowli.

Może to oznaczać, że mieszkańcy budynku ukończonego w 2010 r., który nie nadaje się do zamieszkania, na przykład z powodu niebezpiecznych okładzin zainstalowanych na budynku podczas budowy, będą mogli wszcząć postępowanie przeciwko deweloperowi do 2025 r.

– mówi rząd.

Zarobki influencerów na Instagramie przyprawiają o zawrót głowy

To i tak nic nie da?

Jednak właściciele domów i mieszkań mają wątpliwości. Will Martin – dzierżawca nieruchomości w Sheffield – powiedział, że oświadczenie Jenricka pozostawiło wiele pytań.

Mój budynek ma ponad 15 lat, a mój deweloper jest niewypłacalny – co zrobić, gdy deweloper stanie się niewypłacalny? Co ma zrobić właściciel tam, gdzie deweloper umieścił legalne materiały w budynku, ale te materiały później stały się nielegalne. Nie wiem, kiedy mój budynek zostanie zabezpieczony, nie wiem, kiedy będę mógł sprzedać i nie wiem, kiedy będę mógł żyć dalej.

– powiedział.

Martin również zaniepokojenie, że wiele nieruchomości nie przekroczy limitu czasowego, zanim nowa zmiana zasad zostanie wdrożona. Giles Grover, dzierżawca z Manchesteru, powiedział, że obawia się praktycznych aspektów postępowania mieszkańców z deweloperem w sądzie. Jak mówi, właściciele domów będą mieli gorszy zespół prawników od “armii prawników” deweloperów, a postępowanie prawne może być „drogie i ryzykowne”.

Lucy Powell, sekretarz ds. mieszkalnictwa, powiedziała, że ​​oświadczenie rządu „nie przyniesie niewielkiej ulgi właścicielom domów uwięzionych w niesprzedanych, niepodlegających zastawowi domach, ponieważ ci, którzy już są objęci terminem, znaleźli bariery w podejmowaniu zbyt wysokich i kosztownych działań prawnych, a wyniki są nieskuteczne”. Zamiast tego powiedziała, że ​​właściciele domów powinni być prawnie chronieni przed kosztami koniecznego remontu.

Źródło: BBC

 

Tagi

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close
Close